Nowe gatunki zwierząt odkryte w Boliwii

article cover
Jean-Michel Labat / ardea.comGetty Images

Nowe gatunki zwierząt odkryte w Boliwii

W wywiadach dla zagranicznych mediów badacze opisywali szczegółowo ten piękny i dziki obszar. Byli zaskoczeni różnorodnością żyjących tam organizmów i tym, jak świetnie zachowały się ich siedliska, nietknięte ludzką ręką. W Zongo można usłyszeć wyłącznie odgłosy natury: śpiew ptaków, rechot żab, uderzających o siebie skrzydeł owadów, szumiące liście drzew i usypiający dźwięk przepływającej przez wodospady wody. Wszystko dookoła pokrywa gruba warstwa mchu, a gdzieniegdzie wyrastają bujne paprocie i zachwycające orchidee. Największym zaskoczeniem były jednak nieznane dotąd zwierzęta, które udało się podejrzeć naukowcom. Wśród nich znalazł się nowy gatunek węża, żmii i żaby.
W wywiadach dla zagranicznych mediów badacze opisywali szczegółowo ten piękny i dziki obszar. Byli zaskoczeni różnorodnością żyjących tam organizmów i tym, jak świetnie zachowały się ich siedliska, nietknięte ludzką ręką. W Zongo można usłyszeć wyłącznie odgłosy natury: śpiew ptaków, rechot żab, uderzających o siebie skrzydeł owadów, szumiące liście drzew i usypiający dźwięk przepływającej przez wodospady wody. Wszystko dookoła pokrywa gruba warstwa mchu, a gdzieniegdzie wyrastają bujne paprocie i zachwycające orchidee. Największym zaskoczeniem były jednak nieznane dotąd zwierzęta, które udało się podejrzeć naukowcom. Wśród nich znalazł się nowy gatunek węża, żmii i żaby. Philippe ClementGetty Images
Dolina Zongo od dawna nazywana jest "sercem regionu” - za sprawą niezwykle bujnej roślinności i wyjątkowego mikroklimatu. To właśnie w tym miejscu badacze odkryli nowe gatunki zwierząt. Ekspedycję, która tego dokonała, poprowadził Trond Larsen z ramienia grupy Conservation International. Każda z wypraw trwała 14 dni, a ich efekty przerosły oczekiwania wszystkich zaangażowanych w nią specjalistów. "Nie spodziewaliśmy się, że odkryjemy aż tyle nowych gatunków i będzie nam dane obserwować zwierzęta, które uznaliśmy już za wymarłe” - w taki sposób Larsen podsumował wyprawę.
Dolina Zongo od dawna nazywana jest "sercem regionu” - za sprawą niezwykle bujnej roślinności i wyjątkowego mikroklimatu. To właśnie w tym miejscu badacze odkryli nowe gatunki zwierząt. Ekspedycję, która tego dokonała, poprowadził Trond Larsen z ramienia grupy Conservation International. Każda z wypraw trwała 14 dni, a ich efekty przerosły oczekiwania wszystkich zaangażowanych w nią specjalistów. "Nie spodziewaliśmy się, że odkryjemy aż tyle nowych gatunków i będzie nam dane obserwować zwierzęta, które uznaliśmy już za wymarłe” - w taki sposób Larsen podsumował wyprawę. Jean-Michel Labat / ardea.comGetty Images
Larsen odkrył również przedstawiciela jednego z najmniejszych płazów na świecie. Lilipucia żaba ma zaledwie jeden centymetr długości i jest mistrzem kamuflażu. Tę umiejętność zawdzięcza brązowej barwie oraz przyzwyczajeniu do ukrywania się w głębokich warstwach mchu. Czasem za kryjówkę wybiera ziemię, przez co jest prawie niemożliwa do zauważenia. Żaba wydaje bardzo specyficzny dźwięk, ale gdy tylko wyczuje, że zbliżaj się do niej zagrożenie, natychmiast milknie.
Larsen odkrył również przedstawiciela jednego z najmniejszych płazów na świecie. Lilipucia żaba ma zaledwie jeden centymetr długości i jest mistrzem kamuflażu. Tę umiejętność zawdzięcza brązowej barwie oraz przyzwyczajeniu do ukrywania się w głębokich warstwach mchu. Czasem za kryjówkę wybiera ziemię, przez co jest prawie niemożliwa do zauważenia. Żaba wydaje bardzo specyficzny dźwięk, ale gdy tylko wyczuje, że zbliżaj się do niej zagrożenie, natychmiast milknie. TROND LARSENEast News
Niezwykle jadowita, górska żmija jest jednym z nowych gatunków odkrytych w Boliwii. Gad ma spore kły i sensory wyczuwające ciepło, które pomagają mu zlokalizować zdobycz. Jak łatwo się domyślić, jest genialnym łowcą i z niezwykłą precyzją poluje na ofiary. W takcie wyprawy Larsen znalazł przedstawicieli gatunku w różnych częściach Andów.
Niezwykle jadowita, górska żmija jest jednym z nowych gatunków odkrytych w Boliwii. Gad ma spore kły i sensory wyczuwające ciepło, które pomagają mu zlokalizować zdobycz. Jak łatwo się domyślić, jest genialnym łowcą i z niezwykłą precyzją poluje na ofiary. W takcie wyprawy Larsen znalazł przedstawicieli gatunku w różnych częściach Andów.TROND LARSENEast News
Wśród odkryć znalazł się również wąż nazwany "boliwijską flagą”. Przydomek zawdzięcza jaskrawym kolorom, którymi jest pokryty. Na ciele węża można zauważyć czerwone, żółte i zielone barwy. To właśnie dzięki nim sprawą badacze wypatrzyli go w gęstym poszyciu lasu. Larsen wyznał, że ten niezwykły okaz zamieszkuje najwyższe części gór.
Wśród odkryć znalazł się również wąż nazwany "boliwijską flagą”. Przydomek zawdzięcza jaskrawym kolorom, którymi jest pokryty. Na ciele węża można zauważyć czerwone, żółte i zielone barwy. To właśnie dzięki nim sprawą badacze wypatrzyli go w gęstym poszyciu lasu. Larsen wyznał, że ten niezwykły okaz zamieszkuje najwyższe części gór. TROND LARSENEast News
Ostatnim z tych niezwykłych odkryć jest "żaba o diabelskich oczach”. To niezwykłe zwierzę charakteryzuje się hipnotyzującymi oczami o intensywnej barwie. Płaz od wielu lat uznawany był za gatunek wymarły. Ostatni raz widziano go 20 lat temu, zanim nie zdewastowano jego naturalnego środowiska. Żaby przestały się rozmnażać, gdy na zamieszkującym przez nie zbiorniku wody wybudowano zaporę. "Muszę przyznać, że to jedno z najbardziej ekscytujących odkryć tej wyprawy" - komentuje Larsen.
Ostatnim z tych niezwykłych odkryć jest "żaba o diabelskich oczach”. To niezwykłe zwierzę charakteryzuje się hipnotyzującymi oczami o intensywnej barwie. Płaz od wielu lat uznawany był za gatunek wymarły. Ostatni raz widziano go 20 lat temu, zanim nie zdewastowano jego naturalnego środowiska. Żaby przestały się rozmnażać, gdy na zamieszkującym przez nie zbiorniku wody wybudowano zaporę. "Muszę przyznać, że to jedno z najbardziej ekscytujących odkryć tej wyprawy" - komentuje Larsen. TROND LARSENEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?