Czy karanie dzieci ma sens?
Ponad połowa rodziców uważa, że ukaranie dziecka za złe zachowanie jest wychowawcze. Ale aż 65 proc. z nich przyznaje, że ich pociecha nie zmieniła swego postępowania po odbyciu kary.
Bardzo często dzieci są niegrzeczne wtedy, gdy chcą zwrócić na siebie uwagę, bo poświęcamy im zbyt mało czasu lub lekceważymy ich potrzeby. Tak naprawdę złe zachowanie dziecka to wynik naszego stosunku do niego.
Jeśli zamiast je wysłuchać, rozmawiamy przez telefon lub patrzymy w telewizor, dziecko czuje się odrzucone i reaguje złością. A my karzemy je za to nierzadko klapsem lub zamykaniem w pokoju, co tylko powiększa u dziecka poczucie niezrozumienia i odrzucenia.
Karanie dziecka to tak naprawdę oznaka naszej bezradności. Dlatego zrób inaczej. Na przykład zaproponuj dziecku, by za to, że było niegrzeczne, pomogło ci robić obiad. Przy tej okazji szczerze z nim porozmawiaj - każde z was może powiedzieć, co mu się nie podoba. Na pewno okaże się, że doskonale się z dzieckiem dogadujesz i kary są niepotrzebne.
Życie na gorąco 21/2011