Kryzys? Nie wszędzie. Wielka Brytania liczy na duże zyski z turystyki
Rosnące koszty paliw i ceny energii najwyraźniej nie wpływają negatywnie na branżę turystyczną. A przynajmniej nie wszędzie. Wielka Brytania spodziewa się, że w 2023 roku turyści wydadzą w kraju rekordowo dużo pieniędzy.
Choć Wyspy Brytyjskie nie wydają się popularnym kierunkiem turystycznym, rokrocznie odwiedza je wielu przyjezdnych z całego świata. Pandemia koronawirusa zahamowała, jak wszędzie, ruch turystyczny, a co za tym idzie, zyski z tego sektora.
Kraj podnosi się jednak powoli z zapaści, co potwierdzają liczby. Jak podała instytucja VisitBritain, zajmująca się promocją Zjednoczonego Królestwa jako kierunku wyjazdowego, odwiedzający Wyspy mają wydać w 2023 o wiele więcej niż chociażby w 2019.
Ludzi mniej, pieniędzy więcej
Co ciekawe, według predykcji podanych oficjalnie przez rządowy organ przychody mają osiągnąć rekordowy poziom nie ze względu na większą liczbę turystów. Przede wszystkim mają być skłonni do wydawania większych kwot.
Przedstawiciele VisitBritain wyliczyli, iż zysk ma wynieść prawie 30 mld funtów - dokładnie 29,5 mld. To o cztery proc. więcej niż rekord wszechczasów z 2019, kiedy to na turystyce zarobiono 28,4 mld. W tamtym okresie na Wyspy w celach wypoczynkowych przyjechało 40,9 mln osób. W 2023 ma ich być mniej, bo 35,1 mln.
Tak optymistyczne prognozy to wynik między innymi znaczącego skoku przychodów pod koniec 2022. Dzięki temu w skali roku zrównały się one niemal z rekordowym 2019. Jak wyjaśniają eksperci, to kwestia dłuższych pobytów gości z zagranicy, którzy także nie oszczędzają podczas wakacji.
Największą część turystów w Wielkiej Brytanii stanowią Amerykanie, Kanadyjczycy, Koreańczycy i Japończycy. - Naszym priorytetem jest odbudować wartość turystyki dla przyjezdnych z każdej części świata, dzięki czemu możemy stanąć z powrotem na nogi, utrzymać miejsca pracy w sektorze i pomóc małym, lokalnym biznesom - mówi Patricia Yates, szefowa VisitBritain.
- Azja i Ameryka Północna to dla nas niezwykle ważne rynki do tego, by odtworzyć zyski branży sprzed pandemii - dodaje Gavi Landry, wiceszef VisitBritain odpowiedzialny za promocję kraju w obu Amerykach i Australii. - Wysoka liczba wizyt i wydatków latem 2022 pokazała, że musimy dbać o klientów stamtąd. Chcemy wyjść naprzeciw ich zapotrzebowaniu, dlatego w 2023 ruszamy z nową kampanią.
Rzeczywiście, instytucje promujące turystykę w Zjednoczonym Królestwie ogłosiły start kampanii promocyjnej pod hasłem “Spójrz Inaczej", mającą ukazać kraj w zupełnie innym, niż dotychczas świetle. Jako najważniejsze punkty tego projektu mają zostać wykorzystane ważne wydarzenia, takie jak koronacja Króla Karola III oraz konkurs Eurowizji, który odbędzie się w Liverpoolu.
Wielka Brytania - co zobaczyć i co zwiedzić?
Wyspy Brytyjskie nie mają do zaoferowania rajskich plaż, słonecznej pogody ani egzotycznych przygód. Nie jest to także, o czym powszechnie wiadomo, kraj z niskimi cenami. Mimo to turystyka jest trzecią najbardziej dochodową branżą w państwie.
Co takiego ma więc do zaoferowania Zjednoczone Królestwo przybyszom z zewnątrz? Głównymi atutami kraju są tętniące życiem miasta, bogata kultura i przepiękna przyroda.
Przeczytaj także: Bank Anglii pokazał banknoty z wizerunkiem króla Karola III. Kiedy trafią do obiegu?
Wielka Brytania - jakie miasta zwiedzić?
Pośród miast wartych zobaczenia króluje oczywiście Londyn. Prawdopodobnie najbardziej ikoniczna stolica świata, która prawdopodobnie ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Znane z filmów i seriali obrazki z Big Benem, mostem Westminsterskim i London Eye w tle punkt obowiązkowy każdej wycieczki do Londynu.
Metropolia nad Tamizą to także mekka miłośników muzyki i sztuki. To tutaj mieszczą się jedne z największych muzeów na świecie (a wstęp do części z nich jest darmowy!) Z drugiej strony problem będą mieli ci, którzy nie lubią tłumów. Ceny także są prawdopodobnie najwyższe w całym kraju.
Kolejnymi pozycjami na liście miast przyciągających rzesze turystów są oddalone od siebie o zaledwie 55 km Liverpool i Manchester, odwiedzane przez sportową i popkulturową spuściznę. Będąc w Anglii warto udać się także do najpopularniejszego nadmorskiego ośrodka, Brighton, uniwersyteckich centrów Oxford i Cambridge oraz baśniowego miasteczka Chester.
Swoje do zaoferowania mają także największe miasta innych krajów wchodzących w skład Zjednoczonego Królestwa: Cardiff w Walii, Belfast w Irlandii Północnej czy Glasgow i Edynburg w Szkocji.
Najciekawsze duże miasta Wielkiej Brytanii:
- Londyn
- Manchester
- Liverpool
- Edynburg
- Glasgow
- Cardiff
- Belfast
- Brighton
- Oxford
- Cambridge
- Chester (nie takie duże, ale z pewnością godne uwagi)
Wielka Brytania - atrakcje przyrodnicze
Wyspy Brytyjskie to jeden z najpiękniejszych zakątków ziemi. Wiele osób mówi, że to kraina, w której można poczuć się jak bohater średniowiecznej baśni. Patrząc na to, jak wiele uroku mają niektóre jej części, można stwierdzić, że nie są to przesadzone opinie.
Takim miejscem jest Wybrzeże Jurajskie w hrabstwach Devon i Dorset, na południowej krawędzi głównej wyspy. To jeden z najciekawszych i najbardziej rozpoznawalnych angielskich krajobrazów. Charakterystyczne białe, wapienne klify są świadkami milionów lat historii naszej planety, a miejsca takie jak Durdle Door czy Old Harry’s Rock zrobią wrażenie nawet na tych, których nie ujmują piękne widoki.
Swoim dzikim obliczem od dawna kusi także Walia. W 2016 tamtejsze parki narodowe z górami kambryjskimi, jeziorami polodowcowymi oraz urozmaiconą florą i fauną zostały uznane przez magazyn Forbes za światową czołówkę. Numerem jeden jest Snowdonia, nosząca swoją nazwę od majestatycznego szczytu Snowdon, drugiego najwyższego w kraju.
Jednak za absolutnie najbardziej zjawiskową krainę na Wyspach Brytyjskich uznaje się Szkocję. Na wymienienie wszystkich miejsc, zasługujących na miano pięknych, nie starczyłoby całej książki. Jezioro Loch Lommond, dolina Glen Coe czy Isle of Skye fundują krajobrazy rodem z literackich romantycznych opowieści albo filmów fantasy. Są wehikułem dosłownie przenoszącym w świat baśni.
Przeczytaj także: Niecodzienne zjawisko na rzece. Pokryła się "lodowymi naleśnikami"
Wielka Brytania magnesem na turystów w 2023?
To tylko niewielki wycinek z tego, co oferują przyjezdnym Wyspy Brytyjskie. Nie sposób pominąć chociażby historycznego aspektu ich zwiedzania. Trudno znaleźć tam bowiem choć skrawek terenu, z którego nie widać przynajmniej w oddali kilkusetletniego zamku, katedry bądź innego wiekowego zabytku.
Nie powinien dziwić więc fakt, że turystyka w Wielkiej Brytanii notuje wzrosty po czasie pandemii. Prawdopodobnie też, o ile wyliczenia VisitBritain okażą się trafne, będzie cieszyć się rekordowo wysokim zyskiem w nadchodzącym roku 2023.