Reklama

Naturalne składniki to najprostsza droga do pięknych włosów. Ekspertka podpowiada, jakie wybierać

Piękne, zdrowe włosy to marzenie niemal każdej z nas. W dzisiejszych czasach, kiedy drogeryjne półki uginają się pod najróżniejszymi produktami do pielęgnacji włosów, często mamy problem z wyborem odpowiedniego kosmetyku. „Stawiajmy na proste i naturalne rozwiązania” – mówi ekspertka w dziedzinie pielęgnacji włosów – „Im krótszy skład i mniej substancji chemicznych, tym lepiej”.

Prezentacja partnera

Każdej z nas z pewnością zdarzają się dni, kiedy nasza fryzura nie chce współpracować. Mimo usilnych prób nie możemy jej uregulować. Włosy puszą się, szybko się przetłuszczają (mimo tego, że były myte kilka godzin wcześniej) lub nie chcą odbić od nasady przez co fryzura jest przyklepana i nie chce nabrać objętości. Taka walka o kontrolę może niejedną doprowadzić do rozpaczy. Bad hair day zrujnował wielu z nas cały dzień i najpiękniejsze chwile w życiu.

Warto przy tym pamiętać, że są dni, kiedy włosy układają się idealnie. Fryzura wyglądająca jak u modelki z reklamy najnowszych szamponów powstaje za jednym nałożeniem produktu czy machnięciem grzebienia. Wtedy czujemy się wspaniale, pełne pewności siebie i gotowe na nowe wyzwania dnia, który stawia przed nami świat. Jak sprawić, żeby good hair day był powtarzalnym efektem, a nie przypadkiem?

Reklama

Naturalna pielęgnacja włosów - dlaczego warto?

Produkty do pielęgnacji włosów dostępne na rynku często zawierają szkodliwe substancje chemiczne, które sprawiają, że włosy tuż po umyciu wyglądają świetnie, ale na dłuższą metę mogą podrażniać i wysuszać skórę głowy, a nawet powodować łupież czy szybkie przetłuszczanie się włosów. Naturalna pielęgnacja to podejście, które staje się coraz bardziej popularne. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo i skuteczność.

Marka Mokosh w swoich produktach zamyka nie tylko ekstrakty botaniczne, ale również oleje zimnotłoczone, naturalne woski, hydrolaty, biofermenty i minerały. Warto zaznaczyć, że składniki używane przez polską markę są przebadane, dodatkowo są w produktach w stężeniach, które sprawią, że codzienna pielęgnacja przyczyni się do poprawy kondycji włosa. W produktach Mokosh próżno szukać zbędnych składników, w dodatku nie są one rozcieńczane.

Oleje naturalne

Jednym z najpopularniejszych naturalnych składników do pielęgnacji włosów są oleje roślinne. Oliwa, olej arganowy, jojoba czy z pestek malin dostarczają włosom cennych składników odżywczych, nawilżają, wzmacniają strukturę włosów i zapobiegają łamaniu się końcówek.

Jak je stosować? Można dodać parę kropli do odżywki lub maski, zabezpieczyć niewielką ilością końcówki lub po prostu olejować włosy, czyli pokryć dużą ilością produktu włosy na całej długości i pozostawiać na parę godzin, a następnie je dokładnie umyć.

Zioła i ekstrakty roślinne

W pielęgnacji włosów warto również używać kosmetyków zawierających ekstrakty z ziół - nasze babcie i prababcie je kochały! Pokrzywa jest bogata w krzemionkę - naturalnie wzmacnia włosy i poprawia ich elastyczność. Z kolei rozmaryn pobudza krążenie krwi w skórze głowy, co może przyspieszyć porost włosów. Lawenda za to ogranicza rozwój drożdżaków, które powodują zmiany łojotokowe i łupież.

Tego typu składniki znaleźć można w kosmetykach Mokosh. Wspomnieć warto choćby o linii zielona herbata z bergamotką, stworzonej z myślą o włosach średnioporowatych. Zawiera w sobie łopian, który może zmniejszać łamliwość włosów, hydrolizowane proteiny jęczmienia (ten składnik poprawi blask i sprężystość włosów) czy zieloną herbatę pozwalającą na wzmocnienie kosmyków.

Dzięki ziołom i ekstraktom roślinnym możemy zyskać zdrowe i lśniące włosy bez konieczności korzystania ze szkodliwych substancji chemicznych. Przygotujmy z nich płukanki do włosów lub znajdźmy szampon i maskę o ziołowym składzie. Pamiętamy jednak, że jeśli zdecydujemy się na takie kosmetyki, warto sprawdzić ich skład. Naturalne składniki to droga, które pomoże wydobyć piękno włosów.

Prezentacja partnera

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy