Reklama

Iwona Kruszyna

Jestem bardzo zadowoloną testerką. Zdumiewająca skuteczność już po kilku dniach stosowania.

Jestem bardzo zadowoloną testerką. Zdumiewająca skuteczność już po kilku dniach stosowania.

Skóra wyrażnie wygładzona a cienie pod oczami i drobne zmarszczki mimiczne zniwelowane. Do tego fajny dozownik pozwalający na aplikowanie tyle kremu ile potrzeba i wyrażne odczucie chłodzenia skóry wokół oczu. Do tego serum od Vichy nadaje sie równiez do wrażliwej skóry. Moja do takich należy a nie odnotowałam żadnego uczulenia czy jakichkolwiek podrażnień. Testowanie serum było dla mnie niesamowita przyjemnością, za którą serdecznie dziękuję.

***
Noszę szkła kontaktowe i szczerze powiedziawszy trochę się obawiałam, że z powodu serum będę miała podrażnione oczy, będą łzawić lub mogę dostać jakieś uczulenie. Na szczęście serum okazało się bardzo delikatnym kosmetykiem, a zarówno niesamowicie skutecznym. 11 marca. Czwarty dzień stosowania serum Vichy Liftactiv oczy i rzęsy.

Reklama

Skóra wokół oczu wygładzone, drobne zmarszczki zniwelowane, dobre nawilżenie bez tłustego ,,filmu,,. Na co dzień robię dosyć mocny makijaż i nie lubię kłaść podkładu na tłustą cerę, szczególnie okolic oczu. Makijaż szybko ,,spływa,,,  również podkład nie tuszuje dobrze tego co ma tuszować. Serum dobrze się wchłania a dzięki temu że skóra jest ,,naciągnięta,, podkład dobrze ,,siada,,. Nie widać zmarszczek a oczy pięknie rozświetlone. Jestem naprawdę pod wrażeniem!

***

11 marca. Czwarty dzień stosowania serum Vichy Liftactiv oczy i rzęsy.

Jest na prawdę rewelacyjny! Przede wszystkim, co mnie w nim najbardziej uderza, to że zmniejsza oznaki zmęczenia. Przedtem moja skóra wokół oczu była poszarzała i wiecznie zmęczona po długich dniach pracy. Teraz codziennie rano budzę się wypoczęta a moje oczy są widocznie rozświetlone.

Druga sprawa - drobne zmarszczki wokół oczu są wygładzone! Spojrzenie - dużo dużo młodsze! Ciekawe, czy rzęsy będą w lepszej kondycji po dłuższym stosowaniu serum?

Ale wiecie co? Nawet gdyby serum nie zadziałało pozytywnie na rzęsy to i tak go kupię! Naprawdę warto!

***

Rano od razu po przebudzeniu spojrzałam w lustro i poczułam się jakoś nieswojo. Jakbym to nie była JA...?

Oczy jakieś takie rozjaśnione,nie były podpuchnięte i w ogóle spojrzenie takie żywe, takie promienne. Mało tego, mam wrażenie, że efekt ten utrzymywał się na twarzy cały dzień. Jak na razie jestem pod wrażeniem, ponieważ żaden kosmetyk pod oczy nie działał u mnie z taką siłą i trwałością! Nie chcę zapeszać bo przecież serum zaaplikowałam dopiero raz, ale to jest właśnie takie niebywałe, że już po jednym razie widać naprawdę głębokie działanie liftingu. Skóra wokół oczu rozjaśniona i jakby taka ,,naciągnięta,,...?  Jak na razie jest naprawdę dobrze.

***

Po długim i ciężkim  dniu w pracy marzyłam, by położyć się jak najszybciej do łóżka. Niestety - lub raczej "stety" przypomniałam sobie o jutrzejszym zebraniu personelu, na który wypadałoby mi wyglądać ładnie, albo przynajmniej "przyzwoicie".

Spojrzałam w lustro. O zgrozo! Oczy jakieś takie przypuchnięte no i te nieszczęsne sińce:( Otworzyłam paczuszkę z testerkiem od Vichy. A co mi tam-pomyślałam-pomoże czy nie napewno krzywdy mi nie zrobi. Posmarowałam skórę wokół oczu i pierwszy plus, jaki już zauważyłam to błyskawiczne wchłonięcie sie preparatu, a przy tym nie pozostawił na skórze tłustej powłoki,czego nie znosze!

Jutro zobaczymy czy oczka będą rozświetlone. Przepraszam za mój pesymizm, ale szczerze powiedziawszy nie wierze w to, bo wyglądają naprawdę masakrycznie. Tutaj potrzeba chyba juz tylko cudu. Zobaczymy jutro, może cud się zdarzy...?



Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy