Reklama

Monika Bareła

Badanie - ostatnie chwile - czy widać różnicę po mezoterapii ? :)

Badanie - ostatnie chwile - czy widać różnicę po mezoterapii ? :)

Jak wiecie podczas testowania serum wykonywałam małe własne domowe badanie polegające na tym, że w okolicach jednego oka stosowałam mezoterapię. Chciałam sprawdzić,czy składniki serum przenikają przez skórę...

Dziś mogę już zdradzić, że nie widać różnicy między okolicą lewego i prawego oczka. Drobne zmarszczki zostały równomiernie wygładzone a skóra jest delikatniejsza i rozjaśniona ... Oznacza to, że składniki serum należą do tych cudownych substancji, które potrafią przebić się przez powierzchnię skóry...

Myślę, że VICHY swoim produktem Liftactiv Serum 10 oczy i rzęsy DOPROWADZI KONKURENCJĘ DO SZALEŃSTWA !! :)

***
Badanie - tym razem RZĘSY - już nie pod lupą bo gołym okiem widać różnicę :)

Reklama

Podczas porannego makijażu zauważyłam, że moje rzęsy dalej zwiększają swoją długość... Są już naprawdę bardzooo długie. Kiedy czytam wypowiedzi innych testerek troszkę mnie zastanawia czemu niektóre z Was nie zauważają tego na swoich włoskach... może jest to tylko i wyłącznie kwestia czasu ?? Zawarte w serum ceramidy są w końcu bardzo dobrze przyswajane przez skórę i włosy. U mnie efekt jest piorunujący.. i tego również Wam życzę :)

***

Badanie - NAWILŻENIE - pod lupą ;)

Dziś przebadałam nawilżenie skóry. Wyniki prawdę mówiąc nie zaskoczyły mnie bo widać je gołym okiem.  Nawilżenie naskórka wzrosło o 35 % w porównaniu do stanu wyjściowego. Myślę, że to bardzo dobry wynik po tak krótkim czasie testowania. Jak wiemy Liftactiv Serum 10 Oczy i Rzęsy Vichy poza cudowną Ramnozą w wysokoskoncentrowanej dawce i innych ważnych składników zawiera także kwas hialuronowy, który należy do składników hydrofilowych - silnie nawilżających. Działają one na powierzchni warstwy rogowej. Posiadają działanie filmotwórcze (film ochronny skutecznie zatrzymuje wodę) a przez regularne stosowanie poprawia się wodny bilans skóry co potwierdzają moje wyniki :) Dobre nawilżenie skóry jest chyba najlepszą profilaktyką przeciwstarzeniową... :) 

***

Badania ciąg dalszy - Rozświetlenie.

W weekend udałam się na małe zakupy.  Jak zwykle w przymierzalniach ostre światło powoduje, że widać w nim  wszystkie niedoskonałości - nawet te, o których istnienia nie miałam nigdy pojęcia... przebarwienia na cerze, dolina łez głębsza niż jezioro Hańcza, rozszerzone pory na twarzy wielkości powulkanicznych kraterów, cera matowa, pozbawiona świeżości....

Jestem pewna, że zna to każda z nas! Jakie było moje zdziwienie kiedy zerknęłam w lustro i zobaczyłam tym razem zupełnie coś innego - okolice oczu pełne zdrowego blasku, cienie maksymalnie zredukowane, skóra wygładzona, małe zmarszczki gdzieś się schowały...

Taką funkcję rozświetlenia twarzy posiada chyba tylko aparat fotograficzny :)

Oczywiście brałam pod uwagę to, że ktoś wymienił lampy w sklepie i to ich zasługa. Jednak kiedy przeszłam się przez cały pasaż w sklepie - w każdym odbiciu widziałam to samo :) Stwierdzam, że efekty używania Liftactiv Serum 10 Oczy i Rzęsy są tak ogromne, że przeczą naturalnemu upływowi czasu...

***

9 dzień - Badanie czasu działania  Liftactiv Serum 10 oczy i rzęsy Vichy.

Rano zauważyłam nową właściwość Liftactiv Serum 10 oczy i rzęsy Vichy. Przed jego testowaniem zakładałam, że jego działanie będzie tylko chwilowe. Zakładałam, że efekty będą widocznie maksymalnie do 12-13 godziny (serum nakładam o 7 rano) Po większości kremów, które stosowałam wcześniej, nie było śladu ich działania już po 5-6 godzinach a czasem nawet i krócej. Stan skóry wracał do punktu wyjścia. Podczas używania Liftactiv Serum 10 oczy i rzęsy efekty utrzymują się przez cały dzień.

Cały dzień + cały wieczór czuję miłe uczucie napięcia skóry (nakładając go tylko i wyłącznie rano). O dziwo - budząc się nad ranem nadal mam wrażenie, że serum działa... Patrząc w lustro widzę, że efekt liftingu jest naprawdę widoczny (bez kolejnej aplikacji serum).

Nie wiem jeszcze jak będzie za tydzień, dwa, za miesiąc, ale już dziś mogę z czystym sumieniem polecić to serum kobietom, które potrzebują szybkich, spektakularnych efektów. Genialnie sprawdza się jako ostatnia deska ratunkowa przed wielkim wyjściem. Wygładza błyskawicznie i na długo... !

PS. Niedługo kolejne badanie stanu skóry :)

***

Dzień 8. Dziś chciałam opisać działanie serum na rzęsy...

Moje koleżanki, które bardzo o siebie dbają- często przesadzają z ilością kosmetyków i zabiegów wykonywanych na swoich rzęsach i nie tylko. Bardzo często robią trwałą na rzęsy, wydłużają je, doczepiają kępki rzęs itp... Ich rzęsy po jakimś czasie staną się słabe, rzadkie, bez koloru. Okazuje się jednak, że wystarczy każdego dnia nałożyć na rzęsy kropelkę Vichy Liftactiv Serum 10 Oczy i Rzęsy, aby mieć efekt podobny do sztucznych rzęs bez dodatkowych skutków ubocznych.

Rzęski, które wcześniej wypadły - co jest całkowicie naturalnym zjawiskiem- zostały szybko zastępione nowymi włoskami. Wydaje mi się jednak, że sam proces wypadania rzęs stanowczo opóźnił się. Włoski zyskały chyba już maksymalną długość, jaką mogą w naturalny sposób osiągnąć.  Są mocne i zdrowe,  a nowe włoski aktywnie zwiększają swoją długość. Moje spojrzenie jest teraz bardzo urocze, całkowicie naturalne i tę naturalność będę pielęgnować.

 ***

Zacznę od tego, że sceptycznie podchodzę do wszelkich nowości reklamowanych w telewizji. Wyznaję zasadę - póki nie zobaczę na własne oczy - nie uwierzę... Tak również było w przypadku Vichy Liftactiv Serum 10 Oczy i Rzęsy...

Sama wykonuję zabiegi kosmetyczne sobie jak również znajomym, dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy dostałam możliwość testowania serum. Z czystym sumieniem będę mogła polecać je znajomym - oczywiście jeśli przejdzie mój test. Postanowiłam przetestować je na dwa sposoby.

Ale zacznę od początku... Ponoć specjaliści z University of Bath przekonują, że nawet nanocząsteczka nie jest w stanie przebić się przez powierzchnię skóry. Wynika to z tego, że ciało człowieka to bardzo skomlikowany organizm. Skóra chroni nasze ciało przed wnikaniem do niego różnych niepożądanych - czasem groźnych substancji. Warstwa rogowa grubości około 1/100 - 5/100 milimetra wbrew pozorom stanowi bardzo skuteczną zaporę. Jest bowiem wspaniałą strukturą zbudowaną ze spłaszczonych komórek składających się głównie z nieprzepuszczalnego białka, które sklejone są tłuszczowym spoiwem.

Istnieją jednak substancje, którym udaje się pokonać tą barierę, jednak bardzo wiele składników kremów nie jest w stanie jej przeniknąć. Postawiłam sobie za zadanie sprawdzić czy składniki Vichy Liftactiv serum należą do tych cudownych substancji. Interesują mnie doświadczenia naukowe więc postanowiłam zrobić małe domowe badanie (nie tylko wizualne).

Postanowiłam porównać działanie serum po mezoterapii za pomocą domowego mezo-rollera do działania samego serum po odpowiednim oczyszczeniu skóry - bez dodatkowych działań z mojej strony. Dla osób, które nie orientują się czym jest mezo-roller wytłumaczę, że jest to przyrząd służący do nakłuwania skóry po to, aby krem czy serum mógł przebić się przez mało przepuszczalną powłokę. Mezo-roller wykorzystuje dyski z igłami, które zostały zainstalowane na rolce. Pozwala on uzyskać ok. 500.000 mikro-kanałów w przeciągu 5 minut. Po takim zabiegu produkty, które nakładamy na skórę przenikają głębiej. Nie zostają na powierzchni skóry.

Jak napisałam wcześniej celem moich badań było nie tylko wizualne sprawdzenie działania serum. Dzień przed rozpoczęciem moich badań zmierzyłam u dermatologa także poziom nawilżenia skóry. 5-10 minut i kompleksowa analiza mojej skóry za mną. Przebadałam nawilżenie, elastyczność oraz gładkość. W okolicach prawego oka będę nakładała samo serum - zobaczymy jakie efekty będą po kilkunastu/kilkudziesięciu dniach.

Samo opakowanie serum - ocena 10/ 10 - Opakowanie  bardzo wygodne - posiada aplikator, który bardzo ułatwia użycie. Szczelnie zamknięte przez co  nie ma szans aby dostały się do niego jakiekolwiek substancje niepożądane. Powietrze również nie dostaje się do wnętrza - a co jak wszyscy wiemy jest bardzo ważne. Butelka wyróżnia się wśród innych tego typu opakowań - zaczynamy testowanie :)

Dzień 1

Mile zaskoczenie - po aplikacji od razu poczułam miłe uczucie delikatnego ściągnięcia. Skóra przez cały dzień była faktycznie rozjaśniona. Na resztę efektów trzeba jednak poczekać. :)

Dzień 2-6

Sytuacja powtarzała się każdego dnia. Pomimo 1 nieprzespanej nocy - noc kobiet ;) nadal występuje uczucie miłego ściągnięcia skóry. Po lewej jak i po prawej stronie. Skóra faktycznie jest rozświetlona. Mam także wrażenie, że skóra jest bardziej nawilżona ale poziom nawilżenia określę dopiero po kolejnym badaniu specjalnie do tego służącym przyrządem - jeszcze nie teraz. Ciekawą sprawą jest również fakt, że ostatnio nie zauważyłam ani jednej rzęsy na policzku (co wcześniej często się zdarzało). Są jakby mocniejsze. Dodam, że mam bardzo wrażliwą skórę i oczy. Nie mogę używać wielu kosmetyków, ponieważ po wielu substancjach moje oczy są bardzo czerwone. Vichy Liftactiv Serum 10 Oczy i Rzęsy nie powoduje takiej reakcji. I tego jestem już na dziś dzień pewna.

Dzień 7

Dzisiaj mogę już stanowczo napisać, że zauważyłam spłycenie drobnych zmarszczek. One nadal istnieją - są jednak mniej widoczne... Moje dołeczki pod oczami również są mniejsze - poprawa jest bardzo widoczna pomimo tak krótkiego okresu czasu.  Co ciekawe nie widzę różnicy między efektami pod lewym okiem - gdzie używam dodatkowo mezo-roller, a prawym okiem (samo serum). Może to oznaczać, że serum przenika przez warstwę skóry co jest jednym z celów mojego badania. :) Nie mogę doczekać się następnych dni i dalszych efektów badań.

 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy