Nuda w związku

Kinga (44) miała już drugiego męża i poczucie, że powtarza schemat. Na początku było fantastycznie, wydawali się dla siebie stworzeni. Potem przychodziła codzienność i rutyna. I choć życie toczyło się utartym torem, ona bała się, że nic fascynującego już ją nie czeka.

Doceń spokój

Boimy się nudy, bo w dzisiejszym świecie, który pędzi do przodu i bombarduje atrakcjami, nudzić się nie wypada. Tymczasem nuda w związku może oznaczać, że osiągnęłaś spokój i spełnienie u boku drugiej osoby. Harmonia, która nie potrzebuje wielu słów i fajerwerków, jest wartością samą w sobie. Ale może też być tak, że Ty sądzisz, że wkrada się między Was nuda, a partner cieszy się codziennym szczęściem.

Wspólne cele

Jeśli jednak zaczynacie się od siebie oddalać, przyjrzyj się swemu związkowi. Nudę możecie odczuwać wtedy, gdy nie macie problemów do rozwiązania albo wspólnych celów do osiągnięcia. A te powinny się zmieniać wraz z upływem czasu. Wspólne dążenia jednoczą i dają siłę napędową do działania.

Rozejrzyj się

A może to nie związek jest przyczyną Twojego znudzenia? Może zaniedbałaś przyjaciół i nie masz żadnego hobby? Zadaniem Twojego partnera nie jest dostarczanie Ci rozrywki i nowych emocji. Tych warto poszukać gdzie indziej, dzieląc się z nim potem swoimi przeżyciami.

Ludzie się zmieniają

Może się jednak okazać, że chłopak, w którym się zakochałaś, dziś jest nudziarzem. Nie obchodzą go wspólne cele, a spędzany razem czas zmienia się w katorgę. Ale takie przemiany stanowią proces, który warto prześledzić. Wróć do chwil, kiedy lubiliście być ze sobą. Co wtedy robiliście? Nie chodzi o to, że każdy wspólny wieczór ma być pełen atrakcji. Ważne, by unikać monotonii i uwzględniać nawzajem swoje potrzeby.

Ciekawostki

36 proc. ankietowanych (wg CBOS) w wolnym czasie korzysta z uroków życia rodzinnego, 52 proc. ogląda TV, a 27 proc. odpoczywa. Jednocześnie 30 proc. Polaków chciałoby gdzieś wyjeżdżać, a 18 proc. marzy o chodzeniu do kina, teatru, itp.