Błyskawiczne ujędrnianie ud i kolan
Do takiej przedwakacyjnej kuracji wykorzystajmy maseczki, pilingi, masaż i natrysk. Dzięki nim do urlopu skóra odzyska sprężystość i elastyczność. Oszczypywanie ud – od kolan ku górze, to najprostszy zabieg ujędrniający.
Pomocne okłady
Glinki, błota, koncentraty z kofeiną, algami idealnie nadają się na maseczki ujędrniające. Najlepiej stosować je dwa razy w tygodniu. Kosmetyki przygotowujemy zgodnie z ulotką, nakładamy na uda i kolana, po czym owijamy je folią. Odpoczywamy tak ok. 30 min. Podobnie stosujemy domowe okłady.
Pachnąca papka. Łączymy po 5 łyżek kakao i kawy rozpuszczalnej (lub fusów po kawie) oraz 3 łyżeczki cynamonu. Mieszamy na papkę z gęstym balsamem lub kremem do ciała. Nakładamy i owijamy ciało folią.
Miodowy eliksir. Mieszamy 10 łyżek miodu, 2 garście soli, skórkę i sok z jednej cytryny. Rozprowadzamy na skórze i owijamy się folią.
Odżywcze pilingi
Rozmasowanie kosmetyku z granulkami natychmiast poprawia kondycję skóry. Ale preparat najlepiej nanosić pod prysznicem dwa razy w tygodniu. Rozprowadzamy go od kolan ku pachwinom i zataczamy kółka. Podobnie stosujemy domowe pilingi.
Z olejkami. Mieszamy 5 łyżek gruboziarnistych: soli lub cukru i 2 łyżki oleju. Dodajemy ok. 10 kropli olejku eterycznego: cytrynowego, rozmarynowego, jałowcowego lub robimy z nich mieszankę. Masujemy skórę.
Miętowy. Garść listków mięty rozcieramy. Łączymy z 2 garściami soli. Dodajemy trochę śmietanki i masujemy ciało. Masaż i natrysk
Masażer z wypustkami, szorstka gąbka, myjka z luffy to nasi najlepsi sprzymierzeńcy w ujędrnianiu ud i kolan. Przyrządów najlepiej używać codziennie, masując skórę pod prysznicem – zawsze od kolan ku górze i zataczając kółeczka.
Jak bicze wodne podziała polewanie kolan i ud mocnym strumieniem chłodnej wody z prysznica. Strumień wody prowadzimy od kolan ku górze.
Tekst: Hanna Wojciechowska-Schwarz