Czas na inwestycję w siebie
Inwestowanie jest w modzie. To co dziś wydaje się zbędnym wydatkiem, w przyszłości może zaowocować wieloma korzyściami. Gromadzenie i pomnażanie dóbr materialnych to jedno, co innego inwestycja w samego siebie.
Szlachetne zdrowie
Kryzys ekonomiczny nauczył nas, że życie na kredyt nie popłaca. Prócz wydawania pieniędzy, trzeba je także umieć oszczędzać. Idealnym rozwiązaniem jest oszczędzanie połączone z inwestowaniem. Tylko w co? W samochód, mieszkanie, obligacje, firmę? Z pewnością tak, pod warunkiem że będziemy mieć czas i możliwość, aby w przyszłości móc się tym wszystkim cieszyć. Może zatem warto prócz pomnażania dóbr konsumpcyjnych, zadbać o coś znacznie cenniejszego? Co to takiego? My i nasze cenne zdrowie.
Dziś odrobina relaksu zdaje się być luksusem, ale naszym obowiązkiem jest zapewnić organizmowi warunki do regeneracji. Dobre samopoczucie wpływa bowiem na: efektywność w pracy, relacje międzyludzkie oraz podejmowane decyzje. Stres i tempo życia sprawiają, że sam sen to za mało. Organizm musi być wypoczęty i zrelaksowany, bo inaczej każda noc zamieni się w prawdziwy koszmar. Idąc tym tokiem rozumowania, rynek otworzył przed nami możliwości szybkiej regeneracji. Regeneracji w zaciszu SPA. Dzisiejsza filozofia SPA odwołuje się do kultury korzystania z leczniczych właściwości wody (sanus per aquam – zdrowie przez wodę), dzięki którym odzyskujemy siły witalne, zdrowie i urodę. - Najważniejsze w filozofii SPA jest dążenie do harmonii między ciałem i duszą – mówi lek. med. Barbara Rymaszewska, specjalista balneologii i medycyny fizykalnej Malinowych Hoteli. – Dlatego nie może być tu mowy o żadnych inwazyjnych zabiegach. W SPA chodzi wyłącznie o przyjemność, zatem należy wybierać miejsca gdzie możemy skorzystać z dóbr natury takich jak np. wody lecznicze.
SPA inwestycją?
W odpowiedzi na zróżnicowane zapotrzebowanie powstał cały wachlarz ofert SPA. Tyle, że prawdziwe SPA nie ma wiele wspólnego z rozszerzoną ofertą gabinetu kosmetycznego. To miejsce, do którego przyjeżdża się, żeby dopieścić wszystkie swoje zmysły, by po przekroczeniu drzwi znaleźć się w zupełnie innym świecie, wśród zieleni, w ciekawie urządzonych wnętrzach. Często takie ośrodki zlokalizowane są w pięknych miejscach, gdzie pozytywny wpływ na nas mają nie tylko same zabiegi, ale i powietrze bogate w różne składniki. Taka zmiana otoczenia często pomaga spojrzeć z dystansem na swoje życie.
Fundując sobie pakiet zabiegów zwalczamy stres, który jest źródłem wielu problemów zdrowotnych. Oferując swemu ciału takie dobro, człowiek czuje się dopieszczony i zrelaksowany. To istotne zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy praca bywa absorbująca na tyle, że potrafi wpędzić w pracoholizm. Wizyta w SPA pomaga odwrócić ten sposób myślenia na właściwy i pokazać, że z życia trzeba czerpać przyjemność. Wreszcie pobyt w SPA to przypływ dobrego samopoczucia, zregenerowanie sił, co daje wiarę w siebie i bodziec do działania na wielu płaszczyznach.
Jak dobrze zainwestować?
Centra SPA to miejsca bardzo ekskluzywne. Na usługi serwowane tam nie każdy może sobie pozwolić. Dlatego warto zdecydować się na pobyty pakietowe. Obecnie możemy wybierać w odpowiednio dla każdego sprofilowanych ofertach. Mamy więc pakiety weekendowe dla zapracowanych, oferty dla par, ale także osobne propozycje dla pań i panów, którzy coraz częściej doceniają zalety SPA. Rośnie też w siłę grono propozycji dla singli, ale także dla całych rodzin z dziećmi.
W Polsce jest ponad 150 najróżniejszych ośrodków SPA. Tyle, że Spa to modne słowo, które przyciąga klientów. Jednak wiele z tych ośrodków nie ma nic wspólnego ze SPA z prawdziwego zdarzenia. Nie wystarczy mieć basen, czy masażystów, aby reklamować się jako SPA. Wybierając taki ośrodek warto zwrócić uwagę na posiadane przezeń certyfikaty. Na szczególną uwagę zasługuje Hotel Medical SPA – Malinowy Zdrój, wchodzący w skład sieci Malinowych Hoteli. To jeden z pierwszych w Polsce obiektów typu Medcial Spa z europejskim certyfikatem Medical Wellnes. Jeśli zaś chodzi stricte o ośrodki SPA, to na uznanie zasługuje również Vine Resort & Spa Głęboczek, wyróżniony przez ISA (International Spa Assocation). Ośrodki SPA wybudowały też inne polskie firmy kosmetyczne, jak: Bielenda w Ustroniu Poniwcu, czy Farmona w Krakowie. Zdaniem wielu specjalistów z branży nasze ośrodki SPA mają taki sam poziom zabiegów jak te we Francji, Włoszech czy Grecji.
Ta inwestycja się opłaci
Wybór jest niezwykle szeroki, a wszystko zależy od zasobności portfela. Może zatem zamiast pobytu w SPA lepiej wybrać sanatorium? - To typowe myślenie na skróty. Wybiorę sanatorium, bo tanio. – mówi Jagoda Kowalska, kierownik SPA Malinowy Zdrój. – Prawdą jest, że częstym motywem wybrania się do ośrodka wypoczynkowo-leczniczego są kłopoty ze zdrowiem. Wyższość ośrodków SPA polega jednak na ich nowoczesnym wyposażeniu i możliwości wyboru terminu wyjazdu. To alternatywa dla ludzi młodszych, którzy niechętnie wyjechaliby w celach zdrowotnych do sanatorium, gdzie średnia wieku to ok. 75 lat. Prócz specjalistycznej opieki medycznej, mają też pewność, że w czasie wolnym nie będą się nudzić, dzięki wielości przygotowanych dla nich atrakcji.
Pobyt w SPA to niezaprzeczalnie dobra inwestycja. Inwestujemy w dobre samopoczucie i poprawę wyglądu, ale także w zdrowie. Oferowane w SPA zabiegi wpływają na harmonię duszy i ciała. Co więcej, pomagają zwolnić tempo w codziennym wyścigu szczurów, a także odpocząć i nabrać sił przed nowymi zmaganiami nie tylko natury zawodowej. A to co teraz wydaje nam się inwestycją ponad stan, przyniesie nam w przyszłości całkiem wymierne efekty w postaci zdrowia, kiedy przyjdzie czas, aby w końcu w pełni cieszyć się życiem.