Jak być piękną na plaży

Nawet jeśli są zdrowe, lśniące i gładkie, powinnaś chronić je przed szkodliwym działaniem słońca. Gdy chcesz na plaży zadawać szyku, nie noś rozwianych włosów, lecz... schowaj je pod modnym kapeluszem z szerokim rondem. Takie nakrycie głowy zabezpieczy włosy (każdej długości), a do tego osłoni twarz, uszy oraz kark szczególnie narażone na poparzenia.

Przed wyjściem na plażę rozpyl na pasma mgiełkę ochronną. Kosmetyki z linii słonecznej, przeznaczone do stosowania na plaży, zawierają filtry UV, zapobiegają przenikaniu promieni do wnętrza włosów i chronią ich delikatną strukturę. Poza tym nawilżają kosmyki i zabezpieczają kolor przed blaknięciem. Po kąpielach morskich czy w basenie spłucz włosy wodą mineralną, a wieczorem umyj szamponem nawilżającym.

Jesteś blada i chcesz, by twarz zyskała złocisty blask? Możesz zadbać o to jeszcze przed wyjazdem na urlop, używając samoopalacza lub rozprowadzając na skórze emulsję brązująco-rozświetlającą.

A jeżeli nie chcesz stosować samoopalacza, przed wyjściem na plażę nakładaj na twarz, szyję i dekolt mineralny krem koloryzujący z SPF 50+, który nada skórze subtelny odcień brązu i zabezpieczy ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych (kosmetyk dla skóry wrażliwej kupisz w aptece). Twarz pięknie ozłoci też puder brązujący (nanoś go szerokim pędzlem, omiatając twarz, dekolt, ramiona).

Jeśli musisz unikać słońca i plażować w półcieniu, ale... chciałabyś wyglądać, jakby musnęły cię promienie słoneczne, wypróbuj kosmetyczne sztuczki! Użyj balsamu stopniowo brązującego albo samoopalacza (starannie dobierz odcień preparatu).

A może zależy ci, by mieć "opalone" tylko nogi? Rozpyl na nie tzw. rajstopy w spreju (zmyjesz je wieczorem pod prysznicem). Kosmetyki nadadzą skórze naturalny odcień opalenizny. Dodatkowo podkreśli ją też olejek do ciała, np. ze złotymi drobinkami odbijającymi światło.

Do wakacyjnej kosmetyczki włóż wodoodporny zestaw, np. mascarę, eyeliner, kredkę do oczu. Makijaż wykonany nimi przetrwa zarówno odpoczynek na leżaku w parny dzień, letnią ulewę, jak i nurkowanie w basenie. Tylko pamiętaj, by wieczorem starannie go zmyć.

Opalenizna "zdobywana" stopniowo wygląda ładniej i dłużej się utrzymuje. Pamiętaj o tym szczególnie w pierwszych dniach urlopu. Jeśli jednak słońce cię poparzyło, weź letni prysznic i wmasuj w ciało kojący balsam po opalaniu. Pomogą też okłady z kefiru i ogórka. Przez kilka dni nawilżaj skórę i nie opalaj się.

Latem organizm traci dużo wilgoci, dlatego należy ją uzupełniać, pijąc wodę mineralną (najlepiej 2-3 l przez cały dzień, małymi łykami). Woda nawadania organizm i zapobiega przegrzaniu. Ma też zbawienny wpływ na wygląd skóry. Może być gazowana lub niegazowana. Dodaj do niej plasterek cytryny i listek mięty - orzeźwią w upały.

Jeśli nie przepadasz za wodą, pij herbatki owocowe, ziołowe, kompoty czy soki. Jedz też owoce, które zawierają dużo wody (arbuzy, melony).

Jeżeli masz tłustą cerę i słońce nasila łojotok, przed wyjściem na plażę wklepuj emulsję matującą z wysokim filtrem - dzięki temu twarz będzie wyglądała świeżo, a także równomiernie i bezpiecznie się opali. Zwykłe kremy ochronne są tłuste i mogą tylko pogorszyć sytuację.

Jeśli natomiast chcesz ukryć krostki, przebarwienia, plamki czy cienie, nałóż odrobinę korektora pod tradycyjny krem ochronny lub wybierz koloryzujący krem ochronny, który zatuszuje niedoskonałości i zabezpieczy skórę przed słońcem.