Jak uratować spierzchniętą skórę dłoni
Znowu zmarzły ci ręce? Gdy często wystawiasz je na niskie temperatury, skóra na nich będzie szorstka, czerwona i może popękać.
Już tak się stało? Trzeba ją natychmiast ratować! Przemarznięte dłonie kilka razy zamocz (na ok. pół minuty) raz w ciepłej, raz w gorącej wodzie. Wmasuj maść kamforową i załóż bawełniane rękawiczki.
Bardzo skuteczna jest kilkuminutowa kąpiel dłoni w ciepłej oliwie. Ukojenie spierzchniętej skórze przyniesie parafina (blok parafiny możesz kupić w aptece). Rozpuść ją w gorącej wodzie i ostudź, by była tylko ciepła.
W tym czasie wykonaj peeling dłoni. Następnie dokładnie osusz ręce i zanurz w płynnej parafinie, wyciągnij i odczekaj, by zastygła. Powtórz dwa razy.
Gdy ostatnia warstwa wyschnie, owiń dłonie folią i okręć ręcznikiem. Po 30 min zdejmij maskę, wmasuj krem odżywczy i jeszcze na 20-30 min nałóż ciepłe rękawiczki. Skóra zostanie idealnie nawilżona i będzie gładka w dotyku.
Na kłopoty: Krem
Gdy skóra pęka smaruj ją kremem odżywczym, z wit. A i E.
Spierzchnięte dłonie nawilżysz kremami z olejkiem jojoba.
Przebarwienia zmniejszysz stosując kremy z wyciągami z owoców cytrusowych (np. cytryna, limonka) lub z ogórka bądź z mącznicy lekarskiej.
Mocno zniszczone dłonie uratujesz preparatami zawierającymi oleje roślinne, masło kakaowe albo karite, aloes, pantenol i allantoinę. Bardzo dobrze sprawdza się też mocznik.