Niesforna grzywka

Fryzjer Magdaleny Mielcarz (36) idealnie zachował proporcje. Delikatna i gładka grzywka nie zdominowała reszty fryzury, jednocześnie wydobywając piękny błękit oczu gwiazdy. Subtelnie podkreśla też chaotycznie ugniecione fale. Bardzo stylowo.

Mała zmiana, ale znacząca! Paulina Krupińska (27) wzbogaciła dotychczasowe uczesanie lekkimi pasmami na czole. Kształt i długość wybrała bardzo dobrze. Szkoda tylko, że zabrakło pomysłu na stylizację. Taką fryzurę warto dobrze ułożyć i utrwalić.

Mariola Bojarska - Ferenc (53) wie, jaka stylizacja najlepiej jej służy. Grzywka dobrze pasuje do reszty fryzury, całość jest ładnie, proporcjonalnie wycieniowana. Minus za nie najlepiej dobrany odcień włosów: jest zbyt zimny i szary. Warto wybrać bardziej świetlisty blond.

Kształtny, modny bob pasuje do typu urody Anety Todorczuk-Perchuć (35). Niestety, grzywka jest źle wymodelowana - prawdopodobnie podkręcono ją zbyt małą szczotką. Szkoda też, że zamiast pochwalić się fajnym cięciem, aktorka je ukryła, zakładając włosy za uszy. Niby szczegół...

Katarzyna Żak (51) należy pochwalić za pomysł na grzywkę. Jest ciekawie, lekko, harmonijnie. Jednak atuty cięcia przyćmiły poważne błędy stylizacyjne (głównie zaburzenie symetrii fryzury) i źle dobrany, zbyt żółty odcień blondu.

Grzywka Iwony Pavlović (52) jest idealnie ostrzyżona i ma dobrą długość. Niestety, gorzej z szerokością - tutaj popełniono błąd i to spory. Grzywka powinna się zakończyć w okolicach skroni. Twarz tancerki stałaby się wówczas subtelniejsza, a włosy wyglądałyby na mocniejsze.

Głęboko wcinane grzywki, które odsłaniają twarz, dodają objętości, ale... buzi, a nie włosom! Marzenę Rogalską (44) zawiódł też chyba produkt do utrwalania fryzury, skutkiem czego niedopuszczalny przedziałek po środku grzywki zniszczył całe uczesanie. Szkoda, bo włosy mają zdrowy wygląd i ładnie lśnią.