Ostre cięcie

Szczyt mody i wygody. O zaletach krótkich, ale wyjątkowo kobiecych fryzur opowiada Leszek Czajka.

Modelka na pokazie Akhmaduliny, wiosna-lato 2010
 East News/ Zeppelin
Modelka na pokazie Akhmaduliny, wiosna-lato 2010
 East News/ Zeppelin

Męczy cię mozolne układanie włosów? Masz ochotę na zmianę stylu? Szukasz praktycznej fryzury na lato? Każdy powód jest dobry, by obciąć włosy.

W tym sezonie masz dodatkowy pretekst. Krótkie fryzury zyskały aprobatę projektantów mody (Versace, Anna Sui czy Emilio Pucci). Modelki na pokazach miały mocno wycieniowane z tyłu głowy włosy i grzywkę opadającą na czoło. Niektóre nawet aż do linii brwi.

Uwaga! Nie ma to nic wspólnego z fryzurą typu "grzybek" lub "pieczarka", która była przebojem salonów fryzjerskich w latach 90. Podstawowy warunek, który musisz spełniać, by zdecydować się na takie cięcie, to proste i gładkie włosy. Mogą być zarówno gęste, jak i cienkie czy delikatne. Te z natury kręcone stworzą na głowie tzw. bombkę. Drugie ograniczenie to regularne rysy twarzy. Pucołowata buzia będzie w tej długości włosów wyglądała raczej niekorzystnie.

Modelka na pokazie Anny Sui, wiosna-lato 2010
 Getty Images/Flash Press Media
Modelka na pokazie Anny Sui, wiosna-lato 2010
 Getty Images/Flash Press Media
Modelka na pokazie Anny Sui, wiosna-lato 2010
 Getty Images/Flash Press Media

PANI 7/2010

PANI
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas