Skarb medycyny ludowej. Wykazuje silne działanie przeciwgrzybicze i przeciwzapalne
Propolis to nie tylko naturalny antybiotyk, który wspomaga leczenie chorób górnych dróg oddechowych i układu pokarmowego. Sprawdzi się on także jako element naszej codziennej pielęgnacji. Aplikowany miejscowo kit pszczeli zwalcza trądzik, przyspiesza gojenie ran, a także chroni skórę przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników, dzięki czemu zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu.
Propolis wytwarzany jest przez pszczoły lub osy, służąc im głównie jako materiał uszczelniający ul. W medycynie ludowej stosowany jest od tysięcy lat. Jego prozdrowotne działanie znano już w starożytności - wykorzystywany był on wówczas m.in. do leczenia trudno gojących się ran.
Obecnie często sięgamy po niego, gdy dokuczają nam infekcje górnych dróg oddechowych i układu pokarmowego, a także schorzenia reumatologiczne. Fascynacji niezwykłymi właściwościami kitu pszczelego ulega ostatnio coraz więcej użytkowników mediów społecznościowych, którzy zwracają uwagę na jego zbawienny wpływ na cerę. Na TikToku co rusz pojawiają się wskazówki dotyczące miejscowego stosowania propolisu na skórę.
Czytaj więcej: Malutka miejscowość nad Bałtykiem. Nawet w szczycie sezonu nie spotkasz tam tłumów
Lista jego zalet jest w istocie imponująca. "Ma właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Obecnie jest stosowany jako naturalny antybiotyk i można zarówno przyjmować go doustnie, jak i stosować miejscowo. Wzmacnia układ odpornościowy i skutecznie zwalcza drobnoustroje" - wskazuje w rozmowie z magazynem "Vogue" zielarka i naturopatka María Luz Neila.
"W języku greckim propolis oznacza 'obronę miasta'. Propolis wspomaga gojenie ran, skaleczeń i drobnych oparzeń, a dzięki swoim właściwościom antyoksydacyjnym chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu się. Jest naprawdę wielofunkcyjny" - zauważa farmaceutka Elena Monje.
Na rynku dostępne są rozmaite preparaty zawierające kit pszczeli - toniki o działaniu łagodzącym, nawilżające kremy oraz najczystsza postać tej substancji, czyli ekstrakt z propolisu.
"Z uwagi na jego właściwości antyoksydacyjne, polecam dodanie propolisu do porannej rutyny pielęgnacyjnej. Można go jednak stosować także wieczorem, gdyż wykazuje silne działanie naprawcze i regeneracyjne" - radzi Neila. Kit pszczeli sprawdzi się zwłaszcza u posiadaczek skóry trądzikowej i skłonnej do podrażnień.
"Podobnie jak w ulach, propolis tworzy na skórze warstwę ochronną, która zapobiega przyleganiu bakterii, jednocześnie wspierając naturalne procesy regeneracyjne skóry. Minimalizuje widoczność blizn, łagodzi też objawy egzemy" - dodaje Monje.
Szczególną ostrożność powinny zachować osoby uczulone na jad pszczeli lub miód. "Reakcja alergiczna może objawiać się zaczerwienieniem skóry, pieczeniem lub swędzeniem. Dlatego przed zastosowaniem miejscowym propolisu lub spożyciem go, zaleca się przeprowadzenie testu alergicznego" - podkreśla ekspertka.
***
