Wpadki roku

Pomysł nawet dobry, ale realizacja... Julia Kamińska (26) odtworzyła połowę fryzury księżniczki Lei z "Gwiezdnych wojen". Oryginalna koncepcja, ale kok jest ciężki i niewiele mniejszy od głowy, a Julia wygląda, jakby miała zaraz przewrócić się na bok. Na domiar złego zabrakło dokładności w wykonaniu okrągłej formy - wypadające włoski wyglądają nieestetycznie.

Fryzura Ilony Felicjańskiej (40) powstała chyba w pięć minut. Trochę za szybko... Nieproporcjonalny pompon na szczycie głowy sprawia wrażenie, jakby był zrobiony ze sztucznych włosów. Niechlujne uczesanie bardzo powiększa głowę modelki.

Joannie Kulig (31) nie udała się stylizacja na lata 80. Tapir, który wygląda jak kołtun, to kompletna pomyłka. Widać, że użyto tu tony lakieru. Podejrzewam, że aktorka długo nie mogła rozczesać swojego "hełmu".

Czy Agnieszka Radwańska (24) eksperymentowała w domu z tanim rozjaśniaczem? Za tą teorią przemawiają zbyt jasny kolor przy odroście i żółte końcówki. Ponadto włosy są bardzo zniszczone. Niechlujne uczesanie potęguję katastrofę.

Wydaje mi się, że fryzura Natalii Siwiec (30) była inspirowana filmem "Stożkogłowi". Połączenie długiej ciężkiej grzywki z podtapirowanym kucykiem na szczycie głowy dziwnie zaburza jej proporcje. A może celebrytka szykuje się do wyprawy na Marsa?

Samo uczesanie jest ładne, modne i starannie wykonane. Jednak sekret udanej fryzury tkwi także w umiejętnym dopasowaniu go do typu urody. Edyta Herbuś (32) jest drobną kobietą z niewielką głową - afro nie pasuje ani do jej sylwetki, ani do kształtu twarzy. "My Słowianki" wolimy prostsze formy.

Wygląda na to, że Justyna Steczkowska (41) zaufała początkującemu fryzjerowi. Niestarannie wykonana, rozpadająca się fala, która prawie zakrywa oko piosenkarki, to niewypał. Wszelkie uczesania pełne objętości na szczycie głowy wydłużają twarz - w przypadku wokalistki nie jest to wskazane. Sztywne loki przemilczmy...

Tomasz Bożek stylista fryzur Atelier "U fryzjerów"

SHOW 27/2013