Wyśpij się

Chroni przed zawałem serca, poprawia pamięć i pozwala utrzymać szczupłą sylwetkę. Co ciekawe, naukowcy odkryli, że aby sen przyniósł zdrowie, wcale nie musi być długi, byle była to wielokrotność 90 minut (wynika to z faz snu, których przerwanie spowoduje rozdrażnienie). Może więc trwać tylko 4,5 godziny, albo 6 lub 7,5 godz.

Co jednak robić, gdy w ogóle nie przychodzi? Zamiast liczyć barany, sprawdź łóżko. Powinno być na tyle duże, abyś mogła swobodnie się w nim przekręcać z boku na bok. Przed snem dokładnie przewietrz sypialnię. Szybciej zaśniesz po ciepłej kąpieli. Pomaga słuchanie łagodnej muzyki i lektura książek (ale nie kryminałów lub romansów, bo pobudzisz emocje!).

Jeżeli jesteś zwolenniczką medycyny naturalnej, sięgnij po stare metody - wypij np. szklankę ciepłego mleka z miodem. Mleko zawiera tryptofan, aminokwas przekształcany w organizmie w serotoninę, której niedobór sprzyja bezsenności. Miód z kolei ma cukier, który pobudza wydzielanie insuliny, a to wzmaga uczucie senności.

Dobra jest też herbatka ziołowa, np. z liści melisy, kwiatu lipy lub szyszek chmielu albo garść suszonych owoców. Nie zabieraj problemów do łóżka! Na pół godziny przed położeniem się, uporządkuj rozbiegane myśli. Usypiając, postaraj się myśleć o czymś miłym. Koniecznie zasłoń okna w sypialni i nie śpij przy zapalonym świetle - jasność to sygnał dla mózgu, żeby czuwać.

Gdy mimo wszystko sen nie nadchodzi, nie staraj się na siłę zasnąć, wstań i zajmij się czymś, np. czytaniem. Uwolnienie się od napięcia towarzyszącego oczekiwaniu na sen może przyspieszyć zaśnięcie. Nie sięgaj natychmiast po tabletki! Pigułka wprawdzie pomoże zasnąć, ale sen w ten sposób sprowadzony, wcale nie będzie zdrowy.

Podobnie działa alkohol - rozluźnia, ale nie daje odprężenia. Jeżeli często masz kłopoty z zasypianiem, unikaj drzemki w ciągu dnia i ćwiczeń fizycznych przed snem. Nie przejadaj się, ale też nie kładź się spać z pustym żołądkiem, bo głód utrudnia zaśnięcie.