Zioła? Twoje włosy je lubią

Choć na rynku mamy wielki wybór szamponów i odżywek do włosów, warto sięgnąć też do sprawdzonych ludowych sposobów. Wzmocnią i dodadzą blasku.

Ziołowe napary i płukanki nie tylko pomogą naszym włosom odzyskać połysk, ale także wzmocnią je i dodadzą im sprężystości. Pomocne są także przy rozwiązywaniu problemów takich jak wypadanie włosów, ich przetłuszczanie się czy łupież. Z tego też powodu zioła coraz częściej wykorzystuje się w przemyśle kosmetycznym. W aptekach są dostępne ziołowe farby do włosów, które w składzie mają m.in. rozmaryn.

Warto także korzystać z ziołowych płukanek. Możesz je łatwo zrobić sama. Wystarczy sięgnąć po rozmaryn, miętę, pokrzywę, rumianek i skrzyp polny.

Przyda się, gdy kłopot sprawia ci powracający łupież. Rozmaryn ma też korzystny wpływ na tempo wzrostu włosów, bo wzmacnia cebulki. Najlepiej stosować go jako płukankę po umyciu i spłukaniu włosów. Dwie łyżki rozmarynu zalej szklanką wrzątku. Zostaw do zaparzenia na 10 min. Płucz ciepłą umyte włosy.

W domu łatwo przygotować tzw. wodę miętową – pół szklanki octu owocowego, szklankę wody i garść suszonych liści mięty gotuj na bardzo małym ogniu przez ok. 10 min. Płyn odcedź, a gdy wystygnie nacieraj nim skórę głowy tuż przed myciem włosów. Mięta działa łagodząco oraz oczyszczająco. Usuwa świąd i pieczenie.

Wzmacnia włosy i zapobiega ich wypadaniu. Nie nadaje się dla jasnych włosów. Samodzielnie możesz przygotować płukankę: garść suszonej pokrzywy zalej wrzątkiem (500 ml), zostaw pod przykryciem ok. 3h. Potem odcedź ją i używaj do płukania włosów i wcierania w skórę głowy. To zapewni im połysk.

Domowa płukanka ze skrzypu jest idealna dla pań dojrzałych, bo z wiekiem spada poziom krzemu w organizmie. Wystarczy, że cztery łyżki suszonego ziela skrzypu zalejemy litrem wody i gotujemy około 5 min. Potem parz mieszankę pod przykryciem przez 10 min, ostudź i odcedź. Stosuj do ostatniego płukania po każdym myciu włosów.