Sobota, 6 sierpnia 2011 (18:46)
Kilkudniowy powrot do Paryza, w ktorym kiedys mieszkalismy, zaskoczyl nas przede wszystkim brzydka pogoda. Az trudno uwierzyc, ze mamy dzisiaj 6 sierpnia. Nie przeszkadza to jednak w "ukulturalnianiu" Antka, ktory jest Paryzem zachwycony... z wyjatkiem metra - zbyt meczace, zbyt halasliwe i zbyt smierdzace... ale coz jestesmy w metropolii.
1 / 10
I nasz parlament... przed nami coraz potezniejszy kryzys czy z tego miejsca zapadna jakies korzystne dla kraju decyzje?
Źródło: Styl.pl