Środa, 12 grudnia 2012 (10:24)
Jej Wysokość Ciemność i Najjaśniejsza Pani. Co za duet! Choć projektanci promują co sezon inne pary kolorów, ta pozycję ma niezagrożoną. I my ulegliśmy jej czarowi. Bo kiedy zbliża się czas świątecznych spotkań i rodzinnych uroczystości, klasyczne czarno-białe połączenie okazuje się bezkonkurencyjne. Żeby nie kojarzyło się ze szkolnym „strojem galowym”, wybraliśmy ubrania o wyrafinowanej formie, uszyte ze szlachetnych tkanin. Wszystkie nawiązują do wielkiego krawiectwa lat 50., kiedy przymiotnik „kobiecy” oznaczał: elegancki, zmysłowy i pełen wdzięku. Tekst: Lidia Panków, stylizacja: Maria Szaj, Karolina Kuklińska.
1 / 7
Oto alternatywa dla białego żakietu: krótka peleryna. Praktyczniejsza niż szal - osłoni przed chłodem, nie zsunie się z ramion. Ale też piękna i niezwykła, bo obszyta złotymi skrzydłami (dialog z nimi prowadzą okazałe bransoletki obręcze). Spódnica jest już tradycjonalistką, u góry ma fason dopasowany, taki świetnie podkreśla krągłość bioder. U dołu jest rozkloszowana, bo to zapewnia swobodę ruchów.
Źródło: Twój Styl