My się zmieniamy, ale nasz ulubiony smak dzieciństwa wciąż jest z nami

Dlaczego serek Rolmlecz? Ponieważ to właśnie on na przestrzeni dekad wpisał się w codzienność kilku pokoleń Polaków, stając się symbolem smaków młodości. Dość powiedzieć, iż także dziś, w dobie nieustannie zmieniających się trendów i pojawiających się nowych smaków, pozostaje wierny swojej tradycji.

Serek Rolmlecz po raz pierwszy pojawił się na polskim rynku w latach 70. Była to zupełnie inna rzeczywistość w porównaniu do tej, w której funkcjonujemy obecnie. Półki sklepowe świeciły pustkami, a o szerokim wyborze produktów można było tylko pomarzyć.

Serek Rolmlecz pozostawał jednak wyjątkiem: dostępny w charakterystycznych, białych opakowaniach z krówką. Z miejsca stał się codziennym elementem polskiego jadłospisu.

Choć opakowania zmieniły się przez dekady, niezmienne pozostały logo oraz smak - z tego powodu każda łyżeczka serka z krówką przywołuje nostalgiczne uczucia. To swoiste okienko w przeszłość, przez które chętnie zaglądamy. Mimo że żyjemy w czasach łatwo dostępnych produktów oraz szybkiej konsumpcji. A może... właśnie dlatego?

Co sprawia, że serek z krówką przywołuje tak ciepłe wspomnienia? Jego subtelny smak i prostota składników. To właśnie te cechy uczyniły Rolmlecz produktem, który jednoczy pokolenia. Nasze babcie i dziadkowie, rodzice, a dziś my sami sięgamy po niego, traktując go jako smak, który niesie ze sobą coś więcej niż zwykłe kulinarne doznania. To wybór, który stał się przekazywanym z pokolenia na pokolenie zwyczajem lub wręcz rytuałem.

Wszystko to nie oznacza jednak, iż młodsze pokolenia nie mają szansy na odkrywanie smaku serka na własną rękę. Wręcz przeciwnie! To wciąż częsty składnik śniadań, przekąsek do szkoły czy smakołyk do zabrania w podróż. Dla najmłodszych dzielenie się wspomnieniami jest swoistym bonusem, tworzącym więzi, które przekraczają granice wieku. Niezmiennie przypomina o wartościach, które przed laty były kluczowe i które wciąż warto pielęgnować: wspólne posiłki, spędzany razem czas czy czerpanie radości z najprostszych rzeczy.

50-lecie serka Rolmlecz to nie tylko powód do dumy - mało który produkt utrzymuje się na rynku przez pięć dekad. To przede wszystkim dowód na to, że wierność smakom, które znamy i cenimy od lat, daje się przekuć w sukces. Ale też hołd dla wyjątkowego miejsca, jakie serek z krówką zajmuje w sercach Polaków.

Mimo że serek Rolmlecz przez te wszystkie lata adaptował się do zmieniającego się rynku, jego smak pozostał taki sam. Jak się okazuje, umiejętne odpowiadanie na zmieniające się potrzeby kolejnych pokoleń jak najbardziej może iść w parze z pielęgnowaniem tradycji. Choć wybór smaków i produktów na półkach sklepów jest teraz o wiele większy niż kiedyś, wciąż chętnie sięgamy po serek z krówką.

Mimo że serek Rolmlecz najczęściej jedzony jest w swojej najprostszej formie, można z niego wyczarować prawdziwe kulinarne perełki. To choćby deser na każdą okazję z galaretek i serka waniliowego Rolmlecz czy idealne na jesienne dni placuszki. Czyli słodkie poczęstunki, które łatwo przygotujemy dosłownie w kilka minut.

Deser z galaretek i serka waniliowego

Składniki:

Przygotowanie:

Galaretki przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, wlewamy do płaskich naczyń i wstawiamy do lodówki, aby stężały. W misce ubij śmietankę na gęstą pianę, dodaj cukier puder, a następnie delikatnie wmieszaj serek waniliowy Rolmlecz, aż masa będzie gładka i jednolita. W pucharkach deserowych umieść pokrojoną w kostkę galaretkę, a następnie dodaj warstwę kremu waniliowego. Powtarzaj te czynności, aż zużyjesz wszystkie składniki. Kolejny krok to udekorowanie deseru owocami. Na koniec wstaw deser do lodówki na co najmniej godzinę, żeby wszystkie smaki się połączyły i deser był dobrze schłodzony.

Placuszki z serkiem waniliowym Rolmlecz

Składniki:

Przygotowanie:

W dużej misce łączymy serek waniliowy Rolmlecz, jajko i mleko. Mieszamy trzepaczką, aż masa zgęstnieje. Następnie dodajemy suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, cukier i szczyptę soli. Wszystko dokładnie mieszamy do momentu, aż powstanie jednolite ciasto. Na średnim ogniu rozgrzewamy patelnię z odrobiną oleju i nakładamy uformowane małe placuszki. Smażymy na średnim ogniu przez około 2-3 minuty z każdej strony, aż nabiorą złotobrązowego koloru. I... gotowe! Najlepiej smakują podane na ciepło oraz oprószone cukrem pudrem lub z dodatkiem świeżych owoców.

Rolmlecz towarzyszył i towarzyszy nam w najważniejszych chwilach życia - zarówno tych małych, jak i dużych. Jego smak przypomina nam o leniwych śniadaniach, rodzinnych obiadach czy prostych przekąskach przygotowanych przez babcie na wycieczki.

I nieustannie podsuwa myśl: warto od czasu do czasu się zatrzymać, porzucić towarzyszący nam na co dzień pęd i celebrować pozornie nieznaczące przyjemności. To wartości, które nigdy nie stracą na znaczeniu. Ponadczasowe i bezcenne.

Wszystko się zmienia, ale... smak dzieciństwa zostaje z nami.