Broszka powraca na salony

    Broszka to jedna z form ozdabiania naszej odzieży, dziś już prawie zapomniana, kiedyś bardzo popularna.

Broszkę przyczepiamy do ubrania za pomocą szpecjalnej szpilki umieszczonej po drugiej stronie elementu dekoracyjnego. Broszki znajdziemy w przeróżnych kształtach, zrobione z różnych materiałów, zaczynając od złota, poprzez srebro,miedź i inne mniej szlachetne materiały. W bogatej ofercie sklepów znajdziemy także broszki ze szkła, filcu czy też emalii. A także o różnych kształtach: od prostych figur geometrycznych, poprzez różne fantazyjne kształty kwiaty, owady, czy też nowoczesne, nieco abstrakcyjne wzornictwo. Historia broszek jest długa jak historia samej biżuterii, wywodzi się ona z czasów wcześniejszych niż okres cesarstwa bizantyjskiego, popularność zyskiwała już w okresie antycznym za czasów Greków oraz Rzymian. Następnie broszki noszono w średniowieczu, jednak najchętniej sięgano po nie w celach ozdobnych kolejno w wiekach XVII oraz XVIII. Do tego czasu nie posiadały one dodatkowych zdobień dopiero od wieku XIX pojawiły się broszki ozdabiane kamieniami. Broszka kojarzy się nam przede wszystkim z biżuterią z wieku XVIII i XIX . Broszki wpinano w suknie, we włosy, w paski, a nawet w bieliznę.

Dziś broszki nosimy okazjonalnie, należą do najrzadziej kupowanych ozdób jubilerskich.

Prawdopodobnie jednak każda z nas widziała broszkę z Kameą - czyli popiersie kobiety wykonane z kości słoniowej, emalii lub porcelany w złotej oprawie. Wydaje się nieco babcinym dodatkiem, ale to się zmienia, gdyż  broszka wraca na salony.

Obowiązkowo musimy ją mieć. Właśnie broszka z Kameą jest bardzo klasyczna, efektowna i zawsze elegancka.Taka broszka idealnie będzie pasowała do naszej małej czarnej.
Myślę, że warto mieć taki oryginalny dodatek w naszej szafie.