To już miłość?

Romantyczny spacer, kolacja tylko we dwoje, tańce w dyskotece - Weronika Marczuk (39) i Jan Kliment (37) spędzają z sobą coraz więcej czasu poza salą treningową "Tańca z Gwiazdami"...

To ona wybrała sobie Janka jako partnera w tańcu, choć twierdziła, że z urody wcale jej się nie podoba. Potem już na pierwszym treningu okazało się, że między nimi iskrzy. Są w siebie wpatrzeni o wiele intensywniej niż tylko zwyczajni partnerzy w tańcu. Uśmiechają się do siebie czule, on za kulisami nieraz komplementował Weronikę i zachwycał się jej urodą.

Weronika i Jan mają spore szanse, by zostać parą w życiu. Łączy ich bardzo dużo. Oboje są rozwiedzeni i oboje do dziś wolni, bo chodzą słuchy, że Jan rozstał się ze swoją dziewczyną Lenką, a Weronika już dawno zerwała związek z muzykiem Maciejem Gołyźniakiem.

Oboje z Janem są też obcokrajowcami (ona Ukrainką, on Czechem), dla których Polska stała się drugą ojczyzną. Podobno nawet mama Weroniki pochwala tę znajomość. Ponoć Weronika ma zamiar pokazać Jankowi swoje rodzinne strony w Kijowie, a on w rewanżu pewnie zabierze ją do Pragi.

LK

Życie na gorąco 42/2011