Córka rolnika będzie następną premier Kanady? Kim jest Chrystia Freeland?
Oprac.: Katarzyna Adamczak
Kandydatka na premier Kanady — wychowana w rodzinie rolniczo-prawniczej, silnie związana ze swoimi słowiańskimi korzeniami. Włada pięcioma językami, a jako dziesięciolatka zorganizowała w szkole strajk. Donald Trump nazywa ją "toksyczną", a ona nie pozostaje mu dłużna. Kim jest Chrystia Freeland?
Spis treści:
Gorąca atmosfera w Kanadzie
Kanada w ostatnich dnia przykuwa uwagę świata. Najpierw Justin Trudeau, który przez dekadę sprawował funkcję premiera i lidera Liberalnej Partii Kanady ogłosił swoją rezygnację. Zaraz potem Donald Trump, amerykański prezydent-elekt stwierdził, że Kanada powinna stać się kolejnym stanem USA. Pomimo zimy, w Ottawie atmosfera jest bardzo gorąca. Politolodzy i analitycy z całego świata zastanawiają się, kto zastąpi Justina Trudeau na stanowisku premiera Kanady. Wśród kandydatów mających największe szanse na zwycięstwo wymieniana jest kobieta o słowiańskich korzeniach. Kim jest Chrystia Freeland?
Córka kanadyjskiego farmera i jej słowiańskie korzenie
Chrystia Freeland urodziła się 2 sierpnia 1968 roku w Peace River w Kanadzie. Jej ojciec, Donald Freeland był kanadyjskim rolnikiem i prawnikiem. Natomiast matka, Halyna Chomiak była prawniczką ukraińskiego pochodzenia, która szukała swojej drogi w Nowej Partii Demokratycznej o socjaldemokratycznej orientacji. Jej rodzice rozwiedli się, gdy Chrystia miała dziewięć lat, jednak dziewczynka nadal mieszkała z obojgiem.
Dziesięciolatka organizuje strajk w szkole
Mając tak zaangażowanych rodziców, człowiek przesiąka polityką. Nie inaczej było w przypadku córki Freelandów, która będąc w piątej klasie szkoły podstawowej, zorganizowała strajk uczniów. Dziewczynka nie zgadzała się z tym, że dodatkowe zajęcia rozwijające talenty młodych ludzi były proponowane jedynie najzdolniejszym uczniom. Młodej aktywistce nie udało się wówczas osiągnąć zakładanych celów, jednak nie zraziło jej to do dalszej aktywności, czego efektem było stypendium na Oxfordzie, które otrzymała 12 lat później.
"Jej królewska wysokość"
Chrystia Freeland w ciągu swojego życia dorobiła się już kilku przydomków. Rodzice w dzieciństwie nazywali ją "jej królewską wysokością", bo jak wspominała matka w wywiadzie dla gazety "Edmonton Journal" w 1990 roku: "zawsze była bardzo rozważna i elokwentna". Kolejny przydomek zyskała sobie wiele lat później, gdy media zaczęły nazywać ją "ministrą od wszystkiego", ze względu na wiele różnorodnych stanowisk w rządzie, które pełniła.
Studia na Harvardzie i stypendium na Oxfordzie
Chrystia Freeland studiowała historię i literaturę rosyjską na Uniwersytecie Harvarda. Podczas studiów została jako jedna z 11 Kanadyjczyków wyróżniona międzynarodowym stypendium "Rhodes Scholarship", które w pełni finansuje studia na Oxfordzie. W argumentacji jedna z najsłynniejszych uczelni świata stwierdziła, że stypendium jest dowodem uznania dla jej zaangażowania na rzecz społeczności, przywództwa i doskonałych wyników w nauce.
"Byłam w całkowitym szoku, w stanie totalnego niedowierzania" - mówiła Chrystia w wywiadzie dla "Edmonton Jurnal".
"Dobrze znana mąciwoda"
Już wówczas 22-latka miała podejrzenia, że jej zaangażowanie polityczne może popsuć plany na karierę dziennikarską. Jak donosił cytowany wcześniej dziennik, w latach 1988 - 1989 podczas wymiany studenckiej w Kijowie Freeland często popadała w konflikty z policją i władzami (dodajmy, że wówczas jeszcze komunistycznymi) doszło do tego, że Ukraińcy skarżyli się na jej postępowanie w ambasadzie Kanady nazywając ją "dobrze znaną mąciwodą".
Kanadyjska polityczka włada biegle pięcioma językami: angielskim, ukraińskim, włoskim, rosyjskim i francuskim.
W latach 1993 - 2013 Freeland pracowała jako dziennikarka między innymi dla "Financial Times", "The Washington Post" czy "The Economist". Pierwsze kroki w karierze dziennikarskiej stawiała, mieszkając na Ukrainie, później przeniosła się do Wielkiej Brytanii, ostatecznie zamieszkała w Kanadzie.
Życie prywatne
Chrystia Freeland jest żoną Grahama Bowleya — brytyjskiego pisarza i reportera "The New York Times". Od 2013 roku mieszkają w Toronto i są rodzicami trójki dzieci. Kobieta rozmawia z nimi w domu po ukraińsku.
"Ministra od wszystkiego"
Chrystia Freeland po raz pierwszy została wybrana do parlamentu w 2013 roku. Od tego czasu pełniła między innymi funkcje: ministry spraw zagranicznych, ministry handlu międzynarodowego, ministry finansów i wicepremier w rządzie Justina Trudeau. Liczne zadania, których podejmowała się na przestrzeni lat sprawiły, że media nadały jej przydomek "ministry od wszystkiego".
Podczas pierwszej prezydentury Donalda Trumpa Freeland pełniła funkcję ministry spraw zagranicznych, w gorącym czasie, gdy Stany chciały renegocjacji NAFTA - północnoamerykańskiej umowy o wolnym handlu. Jej twarde stanowisko sprawiło, że Kanada nie poszła na żadne ustępstwa względem USA, czego chciał prezydent Trump. Po tych wydarzeniach nazwał ją "całkowicie toksyczną", kobieta nie pozostała dłużną i stwierdziła, że prezydent USA podczas negocjacji zachowywał się jak tyran.
Freeland odeszła kilka miesięcy temu ze stanowiska wicepremiera, ze względu na "różnicę w wizjach". Dziś rozważana jest jako jedna z najpoważniejszych kandydatek na stanowisko premier Kanady:
"Freeland ma prawdopodobnie najwyższą rangę wśród wszystkich ministrów poza premierem" - powiedział w wywiadzie dla CNN Nelson Wiseman, emerytowany profesor na Uniwersytecie w Toronto.