Czosnek miej zawsze pod ręką
O wartościach odżywczych czosnku nie trzeba dużo pisać. Większość z was jest ekspertami. Budowanie odporności z pomocą ząbków przychodzi nam naturalnie. Jednak w pewnym momencie pomysły się kończą. Zatem jak wykorzystać czosnek w kuchni, a od domowników słyszeć: "Poproszę dokładkę!"?
Zacznijmy od czosnkowego pieczywa. Wiele razy zastanawiamy się, jak wykorzystać chleb, który od kilku dni wegetuje w chlebaku. To prosty patent, który ma wielu zwolenników, a przy okazji nie marnujemy jedzenia!
Potrzebny będzie bochenek chleba (oczywiście przepis jest alternatywą dla czerstwego pieczywa, ale może to być pieczywo zakupione o poranku). Do tego 8-10 obranych ząbków czosnku, 200 gramów masła, 100 gramów parmezanu, 2 łyżki posiekanej pietruszki, 2 łyżki posiekanej kolendry.
Zaczynamy od przygotowania masła czosnkowego. Ząbki czosnku posiekane w popiół dodajemy do miski z masłem i dosypujemy parmezan, pietruszkę oraz kolendrę. Całość dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodajemy parmezan.
Bochenek chleba kroimy na pół i smarujemy środek maślaną konsystencją i łączymy ze sobą połówki, owijając je folia aluminiową. Następnie całość wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 5-10 minut. Chodzi o to, aby masło roztopiło się w środku, a pieczywo było podgrzane i chrupkie.
Ciepły bochenek możemy na koniec udekorować parmezanem i kolendrą. I podobny zabieg możemy wykonać, wykorzystując czerstwe: bułki, rogale, bagietki. Smacznego!
Taki starter sprawdzi się idealnie w duecie z pomidorową sałatką lub pastą jajeczną z czarnuszką. To także doskonała baza dla humusów.
Zobacz także: