Reklama

Czy można zatruć się ryżem?

Źle przechowywany ryż może być przyczyną zatrucia pokarmowego.

Zdarza ci się, że ugotowany ryż zostawiasz w garnku na kuchence lub w misce na blacie w temperaturze pokojowej. Nie rób tego! Dlaczego? W surowych ziarnach ryżu znajdują się zarodniki bakterii Bacillus cereus (laseczka woskowa), których nie niszczy gotowanie ani smażenie.

Pozostawione w temperaturze pokojowej zaczynają szybko się namnażać, a im dłużej ryż "stoi", tym bakterii jest więcej.

Laseczki bakterii są niewrażliwe na pH żołądka, a wytwarzane przez nie enterotoksyny prowadzą do pokarmowego zatrucia.

Toksyny są odporne na temperaturę: podgrzanie ich nie usunie szkodliwego działania.

Reklama

Objawy zatrucia bakterią Bacillus cereus:

- pojawiają się w ciągu jednej do pięciu godzin po zjedzeniu odgrzanego (lub zimnego) ryżu. To zwykle wymioty lub biegunka. Mają one zwykle dość łagodny przebieg i znikają w ciągu kilku godzin. Zazwyczaj nie ma też potrzeby stosowania lekarstw. Jeśli jednak wymioty dotyczą dzieci, osób starszych czy przewlekle chorych lub utrzymują się przez dłuższy czas, należy skontaktować się z lekarzem;

- Bacillus cereus bywa też przyczyną zapalenia płuc i wsierdzia, gałki ocznej  i opon mózgowo-rdzeniowych. Wtedy do leczenia konieczne jest wprowadzenie antybiotyku.

Co robić, żeby się nie zatruć?

- najlepiej gotuj ryż tuż przed spożyciem; 

- przyrządzaj porcję, którą zjesz od razu. Jeśli musisz ugotować ryż wcześniej, natychmiast po wystygnięciu przełóż go do szczelnego pojemnika i wstaw do lodówki; 

- schłodzony ryż wykorzystaj w ciągu jednego dnia;

- unikaj zamawiania dań z ryżem na wynos. Nim zostanie dostarczony, przestygnie na tyle, że bakterie mogą zdążyć się namnożyć;

- unikaj spożywania ryżu  w hotelach, barach czy na bankietach, gdzie wystawiany jest w podgrzewaczach przez wiele godzin.

Zobacz także:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy