Reklama

Inspiracje czerpię z podróży

Sztuka kulinarna nie polega na tworzeniu wielkiej księgi menu, ale na stworzeniu zestawu dań, smaków, które nasze podniebienia zapamiętają na długo - mówi Robert Joachimiak-Szpinda, szef kuchni Velaves Spa & Resort.

Czym dla pana jest jedzenie?

Robert Joachimiak-Szpinda: Przygotowanie i spożywanie posiłku jest dla mnie kulinarną sztuką. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie mają czasu na celebrowanie jedzenia. Kiedy ostatnio poświęciliśmy
na posiłek więcej niż godzinę, tworząc odpowiedni, przyjemny nastrój z muzyką, starannie komponując przekąskę z daniem głównym i winem? Ludzie żyją w dużym tempie i w stresie, jedzą w pośpiechu, bez towarzystwa najbliższych osób, zapominając o tym, w jaki sposób jedzenie wyśmienicie wpływa na zmysły - kubki smakowe, węch, dotyk pobudzając zmysł estetyki.

Reklama

- Może warto więc przywrócić miłe wspomnienia czasów słodkiego dzieciństwa, kiedy nasze podniebienia rozpieszczane były rozmaitymi smakołykami od mamy czy babci, a każdy posiłek był przygotowywany i spożywany z odpowiednim namaszczeniem i w miłym towarzystwie. Zachęcam do zatrzymania się na moment w tej gonitwie, przygotowania i zjedzenia posiłku w gronie rodzinnym czy przyjaciół, bądź odwiedzenia dobrej restauracji z  ukochaną osobą - to sama przyjemność, ale także duchowe doznanie, które przywraca naszemu życiu odpowiednią równowagę. Wszyscy jej przecież potrzebujemy.

Co jest wyjątkowego w kuchni Velaves Spa & Resort?

- Tworząc kartę dań, chciałbym - jak każdy szef kuchni - zaspokoić gust większości gości, także tych szukających nowych, oryginalnych smaków. Sztuka kulinarna nie polega na tworzeniu wielkiej księgi menu, można się w nich przecież pogubić poszukując odpowiedniego dla siebie dania, ale na stworzeniu zestawu dań, smaków, które nasze podniebienia zapamiętają na długo. Obserwacja reakcji naszych gości oraz ich opinie i sugestie dotyczące jedzenia, pozwoliły poznać ich gust oraz preferencje i stworzyć "Klasykę Velaves" - czyli podstawową kartę dań. W wachlarzu naszej oferty prezentujemy także dania oparte o kuchnię tajską i japońską, które wzbogacają dalekowschodni klimat Velaves Spa & Resort widoczny także w ofertach SPA. Mamy również tradycyjne menu polskie.

Ulubione pana danie?

- Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywiście prosta dla szefa kuchni, którego zmysły są pobudzane na co dzień  różnymi smakami. Tym bardziej, że szefowie kuchni głównie gotują dla innych, a nie dla siebie. Jeśli już miałbym wybierać, na pewno byłby to barszcz czosnkowy z dodatkiem pielmieni z baraniny. Natomiast z karty Velaves Spa & Resort zdecydowanie wybieram wątróbki drobiowe z groszkiem cukrowym.

Dla kogo lubi pan gotować?

- W trakcie swojego życia miałem okazję gotować dla bardzo wielu różnych osób o odmiennych gustach i upodobaniach kulinarnych - od przedstawicieli rządu, przez celebrytów, artystów, duchownych, po koronowanych reprezentantów państw - dla każdego gotuje się inaczej. Osobiście chętnie gotuję dla osób, które tak jak ja, poszukują nowych, inspirujących smaków oraz wyznają i szanują zasadę  "de gustibus non est disputandum" - czyli "o gustach się nie dyskutuje" - a także szanują i doceniają pracę kucharza, czy szefa kuchni.

Skąd czerpie pan inspiracje do tworzenia nowych przepisów?

- Może mało oryginalne, ale za to prawdziwe - z podróży oczywiście, ponieważ wyprawy w inne zakątki Polski czy świata łączą się z poznawaniem nowych kultur, zwyczajów kulinarnych, a to jest bardzo inspirujące i poszerza horyzonty. Jestem też ciekawy świata i jak każdy szef kuchni lubię eksperymentować tworząc zupełnie nowe potrawy bazując na tych klasycznych, np.: dodanie tequilli zamiast amaretto i naparu z płatków róż zamiast kawy w tiramisu.

Czego można się spodziewać w pana propozycjach menu w Velaves Spa & Resort w najbliższym sezonie?

- W związku ze zbliżającym się wydarzeniem roku jakim jest UEFA EURO 2012, odpowiedź jest oczywista ... zestaw kibica "Velaves"!  Velaves Spa & Resort w czasie EURO 2012 jest jednym z miejsc, które upodobali sobie zagraniczni goście i grono kibiców z Hiszpanii, dlatego pojawią się w karcie nowe, zaskakujące propozycje, będzie gorąco i przede wszystkim smacznie.

-----

Robert Joachimiak-Szpinda - od kilku lat związany z Velaves Spa & Resort. Jego autorskie menu obfituje w dania z ryb i owoców morza. Propagator nowatorskich rozwiązań w kuchni - "fusion" i "surf&turf"." Swoje pierwsze kroki w roli kucharza i szefa kuchni stawiał w restauracjach mieszczących się w ośrodkach rządowych - Kancelarii Premiera oraz Urzędzie Rady Ministrów. Ciekawość świata i pasja odkrywania nowych smaków skłoniła go do spontanicznego spakowania walizek i przyjęcia propozycji pracy od największych europejskich armatorów. Po powrocie został managerem warszawskich restauracji. Szukając nowych wyzwań zdecydował się na kolejną  zawodową podróż po Europie. Jako szef kuchni prowadził dwie restauracje w Wielkiej Brytanii. Zdobył dla nich wiele odznaczeń i wyróżnień. Miał także zaszczyt i przyjemność gotowania dla Królowej Wielkiej Brytanii, Elżbiety II.

 



materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy