Jabłka: Nasze dobro narodowe. Typowe i nietypowe wykorzystanie tych owoców
Jabłka to owoce, których chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Znają i uwielbiają je niemal wszyscy Polacy - nie bez powodu są one określane "naszym dobrem narodowym". Najsmaczniejsze i najzdrowsze są jedzone solo, zaraz po zerwaniu, ale tak naprawdę można je wykorzystać w wielu potrawach. Nie tylko na słodko!
Nie od dzisiaj wiadomo, że jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, to czekoladę zdecydowanie lepiej zastąpić owocem. Będzie zdrowiej i oczywiście mniej kalorycznie. W przypadku jabłek istnieje jeszcze jedna zaleta. Mianowicie, pomagają pozbyć się zbędnych kilogramów.
Dzieje się tak, bo są bogate są w błonnik, który poprawia pracę naszego układu pokarmowego. Owoce bogate są też w witaminy: E, C i K, które wspierają naszą odporność, chroniąc przed różnymi chorobami. Istnieją nawet badania, które potwierdzają, że regularne jedzenie jabłek pomaga unikać nowotworów.
Warto zwracać uwagę na odmiany jabłek, ponieważ w sumie dostępnych jest około 10 tysięcy! Jeśli decydujemy się jeść te owoce na surowo, to najlepsze i najzdrowsze są odmiany "twarde", jak na przykład lobo. Warto też spróbować tych: spartan, jonagold, koksa pomarańczowa. Mają bardzo charakterystyczny smak i są bogate w witaminy, zwłaszcza, jeśli są świeżo zerwane.
Z kolei do słodkich wypieków polecam te kwaśne, jak antonówka lub łatwiej dostępna w sprzedaży szara reneta. Z kolei najbardziej popularne, które możemy jeść zarówno na surowo, jak i dodawać do potraw, to: beforest, linda czy też bankroft.
Mówiąc o wypiekach chcę się z wami podzielić moim przepisem na przepyszną szarlotkę "z kratką".
Przygotowanie szarlotki "z kratką":
Mąkę przesiać, dodać cukier, cukier waniliowy i szczyptę soli. Wymieszać. Dodać rozdrobnione zimne masło. Wysiekać. Gdy zaczną powstawać "kluchy", zrobić dołeczek i wybić jajko. Delikatnie rozmieszać nożem, następnie szybko wyrobić ciasto. Uformować kulę, owinąć folią i włożyć do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
Jabłka obrać i pokroić na kawałki. Oprószyć cynamonem. Dodać rodzynki i grubo posiekane orzechy. Wymieszać. Schłodzone ciasto podzielić na dwie nierówne części. Większą cienko rozwałkować i szczelnie wyłożyć nią dno oraz boki tortownicy (posmarowanej masłem i wysypanej mąką). Rozłożyć nadzienie.
Mniejszą część rozwałkować na grubość kilku milimetrów. Pociąć w paski o szerokości palca i na jabłkowym nadzieniu zrobić z nich "kratkę". Dla uzyskania lepszego efektu paseczki ułożyć też na brzegu ciasta. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C przez ok. 45 minut.
Dżem morelowy podgrzać i rozsmarować na wierzchu szarlotki, zostawiając wolny brzeg do posypania cukrem pudrem.
Mimo, że jabłka kojarzą nam się głównie z deserami, to można je wykorzystać także w przepisach na słono. Bardzo często nadziewam jabłkami pieczoną kaczkę albo też kurczaka. Prażone na patelni jabłka to również fantastyczny dodatek do różnego rodzaju mięsiw - nadadzą potrawie charakteru.
Owoce te można włączyć w skład sałatek. Bardzo dobrze komponują się w towarzystwie kurczaka oraz sałaty lodowej. Pieczone w całości warto podawać z pieczoną wieprzowiną, na przykład polędwiczkami. Poniżej prezentuję wam sprawdzony przepis na schab z jabłkami.
Przygotowanie schabu z jabłkami:
Ze schabu odciąć omięsną (tłuszcz i błony). Naszpikować goździkami - w ten sposób, by wyznaczały linie podziału na plastry.
Cydr wlać do zamykanego pojemnika. Dodać oliwę i suszone zioła oraz sól i pieprz. W marynacie umieścić mięso. Przykryć i wstawić do lodówki na całą noc. Zamarynowany schab pokroić w plastry, nie docinając jednak do końca.
Pomiędzy plastrami umieścić kawałki jabłka. Przełożyć do naczynia do zapiekania i obłożyć resztą pokrojonych jabłek. Polać marynatą. Przykryć i wstawić do piekarnika. Piec przez 1 ½ - 2 godzin w temp. 180 st. C.
Schab przełożyć na półmisek. Sos zmiksować i polać nim upieczone mięso.
Nasza ojczyzna to jeden z największych eksporterów jabłek. Jest ich u nas pod dostatkiem i to wszelkich odmian. Na bazarach znajdują się więc praktycznie tylko polskie jabłka. Warto jednak zwracać uwagę na te z sadów ekologicznych lub przydomowych ogrodów. Ekosadownicy posiadają bowiem certyfikaty, potwierdzające ich jakość.
Ja mam zaprzyjaźnione gospodarstwo, w którym się zaopatruję. I oczywiście... nie do przecenienia jest rodzina na wsi. W ich sadach rosną jeszcze "stare", smaczne odmiany, takie jak malinówki i złote renety.
Na sam koniec mam też dla was bardzo oryginalny przepis na razowe pierogi z jabłkami. To smaczna i zdrowa potrawa, która sprawdzi się jako danie obiadowe albo zdrowy deser.
Przygotowanie razowych pierogów z jabłkami:
Mąkę pszenną i razową wysypać na stolnicę - tak, by powstał kopczyk. Zrobić dołeczek, wlać gorącą wodę, wymieszać nożem i w ten sposób zaparzyć mąkę. Gdy powstaną kluski, znowu zrobić kopczyk, następnie dołeczek, a do dołeczka wbić jajko. Ponownie wymieszać nożem, po czym wyrobić rękoma. Gładkie ciasto pozostawić na stolnicy pod przykryciem na ok. 15 minut (będzie się lepiej wałkować).
Przygotować farsz jabłkowy. Owoce umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Przyprawić cukrem i cynamonem. Wymieszać.
Ciasto podsypać mąką i rozwałkować na grubość tak mniej więcej 3 mm. Wyciąć kwadraty, nałożyć farsz, złożyć na pół i skleić brzegi. Pierogi ugotować w osolonym wrzątku. Gdy wypłyną, zostawić je w ukropie dosłownie na minutę, następnie przełożyć na moment do zimnej wody, odcedzić i od razu przesypać na talerz. Podawać z jogurtem naturalnym i cynamonem.
Zobacz także:
Mięta z mojego ogrodu: Oczywiste i nietypowe zastosowanie mięty
Ulubione miejsca na piesze wędrowki Ewy Wachowicz