Karkówka na dziko – w brusznicowej glazurze
Krucha, o wyrazistym smaku. Podawana z aksamitnym sosem. Będzie przebojem niedzielnego obiadu.
Składniki
- 1,2 kg karkówki
- 500 ml czerwonego wina
- 4 łyżki miodu
- 4 łyżki ciemnego octu balsamicznego
- 1 łyżka ziaren jałowca
- 2 łyżki zmielonych suszonych grzybów
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki suszonego tymianku
- sól
- ok. 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 3-4 łyżki dżemu z borówki brusznicy
Sposób przygotowania:
1. Mięso opłucz i osusz. Jałowiec utłucz w moździerzu. Do większej miski wlej wino, ocet balsamiczny oraz miód. Dodaj jałowiec i wymieszaj. Włóż karkówkę. Przykryj. Włóż do lodówki - najlepiej na 2 dni, a przynajmniej na 24 godziny. Co jakiś czas obróć mięso.
2. Czosnek obierz i przeciśnij przez praskę. Wymieszaj go ze zmielonymi grzybami, tymiankiem, olejem oraz 2 łyżeczkami soli. Mieszanka powinna mieć konsystencję pasty. Karkówkę wyjmij z marynaty (zachowaj ją). Natrzyj ze wszystkich stron grzybową pastą. Ułóż w żaroodpornym naczyniu. Przykryj i wstaw do piekarnika nagrzanego do 100°C. Piecz przez 5 godzin.
3. Odłożoną marynatę przecedź przez sitko. Wymieszaj z sosem z pieczenia karkówki i gotuj, aż płyn odparuje do połowy. Wtedy zdejmij z ognia i wymieszaj z dżemem borówkowym. Upieczone mięso posmaruj 2-3 łyżkami przygotowanego sosu. Piecz jeszcze ok. 8 minut - bez przykrycia. Pozostały sos serwuj w sosjerce.
Zobacz także:
