Księga smaków: Kozi ser

Ma charakterystyczny smak, który zyskuje na intensywności w miarę wydłużania procesu dojrzewania. Występuje pod wieloma postaciami: od świeżych po twarde.

Ser ten produkowany jest z mleka koziego, a w porównaniu z tym otrzymywanym z mleka krowiego, zawiera mało tłuszczu i jest niskokaloryczny. Stanowi doskonałe źródło białka, wapnia, żelaza i wielu witamin, a wisienką na torcie jest fakt, iż może być spożywany przez osoby uczulone na mleko krowie. Wszystkie sery kozie wytwarza się metodami naturalnymi, zgodnymi z wielowiekową tradycją.

Sery te wyrabia się w przeróżnych kształtach: od piramidek i roladek, przez walce, aż do kręgów. Świetnie smakują w towarzystwie owoców, na krakersach i grzankach, makaronach, zupach, jako składnik pizzy i tart oraz jako dodatek do mięs.

Wystarczy garść zielonych listków (szpinaku, rukoli, roszponki), ser kozi i twoja kulinarna wyobraźnia. Możesz dorzucić gruszkę, jabłko, pieczone buraki, pomidorki koktajlowe. Ale nie dodawaj do zieleniny i sera więcej niż dwa składniki. Z wyjątkiem orzechów, które dogadają się z każdym z powyższych produktów.

Miękki kozi ser pokrój na centymetrowe kawałki. Każdy plaster boczku przekrój na pół. Cząstki sera owijaj dwoma mniejszymi plasterkami boczku (na krzyż) i zapiekaj minutę z każdej strony. Podawaj z bagietką.

Ser kozi marynowany w oliwie

Ser pokrój na plasterki i układaj w słoikach na zmianę z przyprawami: kolorowym pieprzem, tymiankiem lub rozmarynem, ząbkami czosnku, papryczką chili. Dopełnij je oliwą tak, aby pokryła cały ser. Zakręć słoiki i wstaw do lodówki na minimum 3 dni. Ser możesz w ten sposób przechowywać w lodówce do 2 tygodni. W tym czasie oliwa trochę stężeje. Wtedy wyjmij słoik z lodówki na godzinę przed podaniem sera. Tak aromatyzowany, dodany do sałatek czy przekąsek, jest prawdziwym rarytasem.

Zobacz także: