Mus z białej czekolady z palonym słonecznikiem
Jedną z najczystszych form cukierniczych jest mus czekoladowy. Jednak samo kakao ma mocny smak, który wiele innych łatwo zdominuje. Dlatego, jako idealny konsensus zrobiłam mus z białej czekolady infuzowany palonymi ziarnami słonecznika. Jest to deser, który w ostatnich 2 latach robiłam najczęściej. Nie jest to śniadanie w kraju Basków ale też przyjemnie mnie owiewa.
Sposób przygotowania:
Na suchej patelni mocno podpraż ziarna słonecznika.Utrzyj żółtka z ziarnami wanilii na puszystą masę. Dodaj odważną szczyptę soli i serek.W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę. Dodaj do niej 3/4 ziaren słonecznika i wymieszaj. Odstaw do przestygnięcia.W misce ubij śmietanę na sztywno. Odstawiamy do lodówki.Połącz czekoladę z masą twarogową, czekamy aż przestygnie. Dodaj ubitą śmietanę i delikatnie wymieszaj, żeby nie stracić objętości. Poprzelewaj mus do wybranych naczyń i odstaw do lodówki na minimum 30 minut.
Na suchą patelnie wysyp cukier i dolej wody tak by powstała konsystencja przypominająca mokry piasek. Wstaw na średni ogień. Nie mieszaj!Gdy zacznie powstawać karmel delikatnie obracamy patelnią. Gdy cały cukier się przemieni dolewamy po trochu śmietanę by uzyskać pożądaną konsystencję. Zdejmij z ognia, przelej przez sitko, by pozbyć się ewentualnych grudek cukru. Dodaj sól. Uważaj przy próbowaniu, by się nie poparzyć. Trzymaj sos w ciepłym miejscu i polewaj nim mus przed podaniem.
Przepis pochodzi z książki "Orzechy i pestki" autorstwa Lary Gessler
Zobacz także: