Reklama

Ryż: Jak go gotować?

„Nie umiesz gotować ryżu” – na takie stwierdzenie obruszy się niejeden z nas. Nie ma przecież nic prostszego! Plastikowe opakowanie z białymi ziarenkami wkładamy do wody i gotujemy tyle, ile producent zalecił, oznaczając dokładnie ilość minut na opakowaniu.

Potem wyciągamy spuchniętą torebkę i wylewamy wodę, pozbywając się w ten sposób ważnych mikroelementów, które ryż wydzielił podczas gotowania.

Zważywszy na fakt, że gotowany był w plastikowej torebce, może to i lepiej, że ciecz wyląduje w zlewie.

Sypki smaczniejszy

Nie warto kupować ryżu w plastikowych torebkach. Powodów jest wiele, począwszy od ekonomicznego - jest o wiele droższy niż ten pakowany luzem - skończywszy na walorach smakowych, jakie uzyskamy gotując go w tradycyjny sposób.

Reklama

Częstym powodem, dla którego wybieramy woreczki jest obawa przed przypaleniem ryżu. By udał się perfekcyjnie, należy przypilnować małego ognia, pod którym się gotuje. Ważne są także proporcje: wody powinno być drugie tyle niż ryżu, czyli na pół kubka ziaren trzeba do rondelka wlać kubek wody. Gdy zacznie wrzeć, można delikatnie odchylić część pokrywki, aby nie wykipiał, i gotować jeszcze 10 minut. Następnie zgasić palnik i odczekać kolejną chwilę (około 5 do 10 minut, by zmiękł). Ważne, by nie mieszać ryżu w trakcie gotowania.

Wodę, w której gotujemy ryż możemy doprawić nie tylko solą, ale też ziołami (chyba, że chcemy zrobić słodką potrawę, wtedy poprzestańmy na soli).

Gdy raz spróbujemy tak przygotowanego ryżu, nie będziemy przyrządzać go w inny sposób. Ma o wiele wyrazistszy smak i jest po prostu zdrowszy.

Jeśli kupujemy ryż dziki czy brązowy, musimy pamiętać, że proces jego obróbki cieplnej jest dłuży.

Zobacz także:

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: ryż
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy