Sałatka z opiekanych ziemniaków z fasolką szparagową
Bardzo długo, niemal w ogóle nie jadłam ziemniaków. Nigdy nie potrzebowałam ich jako dodatku do obiadu, wolałam nałożyć sobie większą porcję surówki. Wyjątek stanowiły legendarne szare kluski mojej babci oraz młode ziemniaki, które do dziś lubię jeść ugotowane w mundurkach z domowym zsiadłym mlekiem albo z prostą ogórkową raitą doprawioną kuminem. Jednak odkąd warzywa dominują w mojej kuchni, także ziemniaki zaczęły w niej gościć częściej, zwłaszcza w formie sałatki.
Przygotowanie:
Wyszoruj ziemniaki, zalej zimną wodą, dodaj 1 łyżeczkę soli i zagotuj. Gotuj przez 15-20 minut. Odcedź i wystudź na sicie. Umyj fasolkę i zetnij końcówki. Gotuj na parze przez 10-15 minut, tak aby była ugotowana na chrupiąco. Przelej zimną wodą i odcedź.
Cebulę obierz, pokrój w krążki i przełóż do miski z zimną wodą i kostkami lodu. Dzięki takiej kąpieli warzywo będzie łagodniejsze, ale jeśli nie przeszkadza ci ostry smak cebuli, możesz pominąć ten krok. Tuż przed podaniem odsącz na papierowym ręczniku.
Przygotuj sos, mieszając w misce wszystkie składniki. Wystudzone ziemniaki przekrój na połówki. Wymieszaj je z olejem, dopraw solą i pieprzem i opiecz partiami na patelni grillowej przeciętą stroną warzywa do dołu, aż na ziemniakach pojawią się poprzeczne paski.
Przełóż grillowane ziemniaki na półmisek. Dodaj fasolkę, cebulę i gałązki koperku. Polej gęstym sosem i podawaj. Jeśli nie masz czasu, zamiast grillować ziemniaki, możesz opiec je w piekarniku. W tym celu przełóż wymieszane z przyprawami i olejem ziemniaki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i opiekaj przez 30 minut w temperaturze 220°C (góra-dół).
Przepis pochodzi z książki "Sezonowe warzywo" Dominiki Wójciak.
Zobacz także: