Surowe brownie
Przepis na to brownie umieściłam w swoim pierwszym wpisie na blogu - był moją pierwszą udaną próbą stworzenia słodkiego, pysznego, zdrowego deseru, więc po prostu musiałam zamieścić go w tej książce.
Trzy lata później wciąż szaleję na jego punkcie - ciasto jest bajecznie ciągutkowe i smakowite. Muszę przyznać, że co najmniej połowę ciasta wyjadam bezpośrednio z malaksera! Robi się je łatwiej i szybciej niż brownie z batatów, ponieważ wymaga użycia tylko trzech składników.
Składniki
na 10-15 kawałków
- 140 g orzechów pekan (ponad 1 szklanka)
- 400 g wypestkowanych daktyli Medjool (około 2½ szklanki)
- 3 łyżki surowego kakao w proszku
- opcjonalnie 2 łyżki syropu klonowego
Rozdrobnij orzechy w malakserze w trybie pulsacyjnym, tak by otrzymać grudkowatą masę, a następnie dodaj do nich daktyle, kakao i syrop klonowy (jeśli go używasz) i całość zmiksuj. Kiedy masa stanie się jednolita i kleista, przełóż ją na blachę do pieczenia. Włóż brownie do zamrażarki na co najmniej godzinę, żeby stężało. Przechowuj w lodówce.
Dobra rada
Jeśli nie masz orzechów pekan, możesz użyć migdałów, a jeśli jesteś uczulony na orzechy, zastosuj nasiona słonecznika. Od ciebie zależy, czy dodasz substancji słodzącej - jeśli się na nią zdecydujesz, zamiast syropu klonowego możesz zastosować miód lub syrop z agawy.
Zobacz także:
