Z górnej półki
Warzywa w szufladach, surowe mięso na dole, sery, wędliny - w środkowej części. Czy tak wygląda wnętrze twojej lodówki? Brawo! Ale to tylko połowa sukcesu. Większość z nas mleko i jajka przechowuje na drzwiczkach, gdzie jest najcieplej. Jak uniknąć problemów z żołądkiem i przy okazji ograniczyć marnowanie jedzenia? Bądź eko, zrób remanent!
Zdarza ci się wylewać zepsute mleko jeszcze przed upływem terminu ważności? Wyjmujesz lody z zamrażalnika i bez trudu rozdzielasz porcje do salaterek? To może oznaczać, że w twojej lodówce jest zbyt ciepło.
W zamrażalniku powinno być około –18°C, a na środkowej półce w lodówce 4–5 stopni – przekonują eksperci z Europejskiej Rady Informacji o Żywności EUFIC. Sprawdź czujnik temperatury (ma go już większość urządzeń) i jeśli okaże się za wysoka, ustaw niższą. Wynik prawidłowy? Włóż do lodówki termometr (taki sam jaki mocuje się na oknie) – być może wskaźnik się zepsuł.
I jeszcze jedno: nie chowaj do lodówki gorących potraw. Najpierw je ostudź. W przeciwnym razie produkty, które stoją obok, będą narażone na działanie ciepła, a co za tym idzie – szybciej się zepsują. Jeśli nie możesz czekać, aż zupa ostygnie, wlej ciepłą do niewielkich słoików. Wstaw je do zlewu z zimną wodą. Po 15–30 minutach powinna być schłodzona.
Goście poszli. Co robisz z resztkami sałatek, sosem do makaronu, zapiekanką z łososia? Nie wystarczy schować ich do lodówki w naczyniu, w którym stały na stole. Pojemniki do przechowywania żywności powinny być dobrane rozmiarem do zawartości i szczelnie przykryte. O co chodzi? Gdy włożysz niewielką porcję gulaszu do zbyt dużej salaterki, ryzykujesz, że mięso zepsuje się mimo schłodzenia: winowajcą jest powietrze. Im go więcej, tym szybciej mnożą się bakterie.
Wyjątek: jeśli używasz specjalnych torebek do zup i sosów, nie nalewaj do pełna. Zostaw trochę miejsca, bo płyny pod wpływem niskiej temperatury zwiększają objętość. Wypełnione jedzeniem miski owijaj szczelnie przezroczystą folią do żywności. Jeśli używasz specjalnych plastikowych pudełek, sprawdź, czy przykrywka dobrze przylega do brzegów pojemnika. Dokładne zamknięcie ograniczy dostęp powietrza i wilgoci. Tak zapakowane potrawy najlepiej zjeść w ciągu dwóch dni albo od razu zamrozić.
Czy wiesz, że na drzwiach jest o 3–5 stopni cieplej niż na półkach lodówki? W dodatku codziennie otwierasz ją i zamykasz co najmniej kilkanaście razy, więc jedzenie przechowywane w tym miejscu psuje się najszybciej. I choć w większości lodówek właśnie na drzwiczkach znajdują się pojemniki z przegródkami na jajka, okazuje się, że bezpieczniej trzymać je... w głębi. Najlepiej na środkowej półce – stwierdzili eksperci z EUFIC.
Tam też przechowamy otwarty słoiczek pesto, opakowanie hummusu, twarożku, jogurty, mleko. Na drzwiczkach mogą stać musztarda, majonez, masło, keczup, woda czy soki. A co kłaść na najniższej półce? Tu jest najzimniej (ok. 2°C), dlatego w tym miejscu powinny znaleźć się m.in. świeże mięso czy ryby.
Ale już w szufladach na samym spodzie lodówki temperatura wynosi ok. 8°C. I właśnie dlatego należy do nich wkładać owoce i warzywa (nie lubią zimna). Uwaga: surowe ziemniaki lepiej trzymać w szafce, ostrzegają specjaliści z brytyjskiej Agencji do Spraw Standardów Żywności. Zbadano, że w niskich temperaturach w tych warzywach rośnie ilość szkodliwego związku, akrylamidu, który wydziela się podczas pieczenia i smażenia.
Czy wiesz, że lodówka nie powinna być pełna? Chodzi o to, by zimne powietrze swobodnie krążyło między półkami i równomiernie schładzało produkty. Nie przesadzaj więc z zakupami, chyba że planujesz przyjęcie i wiesz, że wszystko zostanie zjedzone.
Przeliczyłaś się? Jest na to rada: obniż temperaturę w lodówce. Następnym razem układaj jedzenie tak, by na półkach panował „luz”. Dodatkowa zaleta nowych porządków: nie zapomnisz, co trzymasz w lodówce, i nie będziesz musiała wyrzucać przeterminowanych produktów.
Ta zasada nie obowiązuje jednak w zamrażalniku – tłumaczą specjaliści z Europejskiej Rady Informacji o Żywności. Tutaj lepiej szczelnie zapełniać półki, żeby znajdujące się na nich pożywienie stanowiło zmrożoną „bryłę”.
Raz w tygodniu wyjmij wszystko z lodówki i sprawdź, czy nic się nie psuje. Może zapomniałaś odpakować warzywa z folii i na jej powierzchni zaczęła zbierać się woda? Umyj półki i szuflady, aby usunąć okruchy, plamy po rozlanym mleku, sosie, resztki jogurtu. Naukowcy zbadali, że najwięcej mikrobów jest tam, gdzie leży surowe mięso. Zatem po przyniesieniu do domu szybko owiń je w folię i umieść w misce lub na talerzu.
Nie przelewaj też resztek śmietany czy mleka z powrotem do firmowego opakowania (grozi to rozwojem bakterii), tylko zużyj jak najszybciej. Na zdrowie!
Jak długo w lodówce może stać otwarta butelka mleka? Oto ściągawka w terminami ważności najpopularniejszych produktów spożywczych.
Gotowe twarożki: do 7–10 od otwarcia
Ser żółty typu gouda, edam, cheddar, szwajcarski: nawet do 8 tygodni (pod warunkiem, że jest opakowany w folię do żywności, bez dostępu wilgoci)
Ser ricotta: 5 dni
Śmietana: do 2 tygodni od otwarcia (w szczelnie zamkniętym pojemniku)
Mleko: pasteryzowane do 2 dni od otwarcia, w dokładnie zakręconej butelce
Jogurty: ok. 10 dni (w szczelnie zamkniętym opakowaniu)
Jajka: 3–4 tygodnie (przechowuj w kartonowych foremkach z tyłu lodówki)
Ryby: świeże 1–2 dni; ugotowane, upieczone do 3 dni
Mięso: świeże 1–3 dni; gotowane, upieczone do 4 dni
Wędliny: w plastrach 3–4 dni, w kawałku (np. szynka) do tygodnia.
Grażyna Morek
Twój STYL 5/2010