25-latka przytłoczona własną urodą. Nie wierzą, że jest prawdziwą kobietą!
Ponadprzeciętna uroda mocno utrudnia jej życie. Veronika Rajek żali się, że jej wygląd przysparza jej kolejnych problemów. 25-latka otwarcie mówi o tym, że ludzie boją się jej i nie chcą z nią rozmawiać. Co więcej, jest obiektem regularnych ataków „zazdrosnych” trolli internetowych. „Piękni ludzie mają trudniej” – przyznaje.
Veronika Rajek jest słowacką modelką. 25-latka z chęcią dzieli się z internautami szczegółami ze swojego życia prywatnego, chętnie publikując w mediach społecznościowych kolejne zdjęcia. Jak jednak zauważa, wbrew wszelkim pozorom jej życie wcale nie jest usłane różami. Kobieta nie tylko nie ma zbyt wielu przyjaciół, ale również coraz częściej ludzie zarzucają jej, że publikowane przez nią zdjęcia są "fejkiem".
"Ludzie utrudniają mi życie dlatego, że jestem piękna"
Instagramowy profil Veroniki Rojek obserwuje 1,4 mln osób. Modelka z chęcią dodaje kolejne zdjęcia, na których prezentuje zgrabną figurę, idealnie ułożone, długie blond włosy, duże zielone oczy oraz szeroki uśmiech. Nienaganna uroda ma jej jednak przysparzać wielu problemów.
Mówi się, że piękni ludzie mają łatwiej, ale ja mam gorzej, ponieważ ludzie utrudniają mi życie, dlatego, że jestem piękna. Jestem tak gorąca, że ludzie myślą, że jestem fejkiem
"Dostaję wiadomości od mężczyzn, którzy twierdzą, że nie jestem prawdziwa, ale najgorsze wiadomości są od kobiet, które pytają mnie, dlaczego udaję i żądają dowodu. (...) Tylko kobiety mogą tak mocno ranić inne kobiety" - mówi 25-latka.
Swój wygląd zawdzięcza operacjom plastycznym? "Poszłam do lekarza"
Wielu internautów zarzuca modelce, że jej idealny wygląd jest efektem operacji plastycznych. Kwestią sporną był wygląd jej biustu. 25-latka, chcąc odeprzeć ataki hejterów, wybrała się do lekarza w Dubaju.
Ludzie kwestionują naturalność moich piersi, więc poszłam do lekarza, aby udowodnić, że są prawdziwe, bez żadnych ulepszeń, implantów ani blizn. Moja lekarka była naprawdę zaskoczona, ponieważ też pomyślała, że przeszłam operację i powiedziała, że mam najpiękniejsze naturalne piersi
25-latka twierdzi, że jej idealna figura jest zasługą wykonywanych od dziecka ćwiczeń. W przeszłości, jako nastolatka, Veronika Rajek miała bowiem kompleksy z powodu małego biustu. Rówieśnicy mieli dokuczać jej, nazywając "żyrafą bez piersi". Wtedy zaczęła intensywne ćwiczenia.
Modelka odpiera również zarzuty dotyczące przerabiania swoich zdjęć. Jak przyznaje, używa wyłącznie narzędzia do wygładzania skóry. Kobieta twierdzi, iż "piękno to uczucie, a nie budowa ciała".
Jeśli czujesz się piękna taka, jaka jesteś, to jesteś piękna