Ekspert modowy ocenił styl Marty Nawrockiej. "Coś, czego Pałac jeszcze nie widział"
Wizerunek pierwszej damy pod lupą. Każda stylizacja Marty Nawrockiej jest szeroko komentowana przez rozmaitych ekspertów. Od początku dawała do zrozumienia, że będzie konsekwentnie budowała swój wizerunek i nie zamierza spełniać estetycznych oczekiwań. Niespodziewanie głos zabrał modowy ekspert, który przyznał, że w kwestii stylu Nawrocka robi coś, czego do tej pory nie było.

Spis treści:
- Ekspert zabrał głos na temat stylu Marty Nawrockiej
- Styl Marty Nawrockiej pod lupą
- Nawrocka: "Będę konsekwentnie budowała swój wizerunek"
Ekspert zabrał głos na temat stylu Marty Nawrockiej
Ekspert poświęcił chwilę uwagi Marcie Nawrockiej przy okazji omawiania niedawnego stroju Jolanty Kwaśniewskiej, która do dziś uchodzi za ikonę stylu i wciąż jest jedną z najbardziej lubianych pierwszych dam. Ostatnio pojawiła się na premierze filmu "Sny pełne dymu", podczas której zaprezentowała się w kwiecistej bluzce. Na temat stylizacji w rozmowie z Shownews.pl wypowiedział się projektant i stylista Daniel Jacob Dali. Przyznał, że Kwaśniewska posiada "odpowiedni modowy zmysł".
"Zawsze elegancka i z wyczuciem wielkiego smaku modowego Kwaśniewska to jedyna pierwsza polska dama, która nigdy jeszcze nie zaliczyła żadnej wpadki. Jej styl był i jest w całej okazałości wystawny i gustowny" - ocenił.
Przy okazji postanowił wspomnieć o obecnej pierwszej damie, czyli Marcie Nawrockiej. Modowy ekspert nie ukrywa, że robi ona coś, czego do tej pory nie było.
"Bardzo ciekawie będzie obserwować obecną pierwszą damę, gdyż pokazała nam do tej pory, że lubi łączyć styl sportowy z eleganckim coś, czego Pałac jeszcze nie widział" - powiedział w rozmowie z portalem.

Styl Marty Nawrockiej pod lupą
Odkąd Marta Nawrocka pełni funkcję pierwszej damy, każda jej stylizacja jest szeroko komentowana nie tylko w mediach, ale i w sieci.
Na zaprzysiężeniu zaprezentowała się w błękitnej garsonce inspirowanej kreacją Melanii Trump, na Dożynki Prezydenckie wybrała garnitur w intensywnym różowym kolorze i żółty komplet. Znakiem rozpoznawczym pierwszej damy są również pastele, które wybiera na różne okazje. Szczególnie upodobała sobie błękit. Można ją również było zobaczyć w garniturze w kolorze lawendy - podobny nosiła również królowa Letycja.
Na rozpoczęcie roku wybrała natomiast granatowy garnitur z dwurzędową marynarką w roli głównej. Stylizację pierwszej damy oceniła wówczas na łamach "Faktu" stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro.
"Ważna uroczystość i powaga w stroju to dobre połączenie, ale połączenie góry stylizacji z dołem nie jest na szóstkę. Jednak to dopiero początek roku szkolnego, więc nie wystawiamy oceny, a dajemy tylko malutkie upomnienie i przypomnienie, że dobra stylizacja to nie tylko dobór do okazji, to nie tylko kolor, ale przede wszystkim odpowiednie proporcje" - oceniła stylistka.
Zobacz również:
Nawrocka: "Będę konsekwentnie budowała swój wizerunek"
Nawrocka od początku nie kryła, że w roli pierwszej damy będzie podążała swoją własną ścieżką. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznała, że "na pewno będzie można ją zobaczyć nie tylko w szpilkach". Tym samym zaznaczyła, że nie ma zamiaru spełniać estetycznych oczekiwań.
"Nie chciałabym być definiowana przez pryzmat ani obecnej, ani byłych pierwszych dam. Każda z nich była wyjątkowa, każda ma swoją własną wrażliwość. Każda indywidualnie kształtuje swoją drogę - życiową, osobistą czy zawodową. Będę konsekwentnie budowała swój wizerunek" - wyznała.
***
Źródło: shownews.pl/Rzeczpospolita/Fakt