Agnieszka Woźniak-Starak w naturalnym wydaniu. Tak wygląda bez makijażu
Agnieszka Woźniak-Starak jest nie tylko popularną prezenterką, przez wielu jest również uznawana za ikonę mody. Jej stylizacje inspirują wiele Polek. Na co dzień dziennikarka stawia na delikatny makijaż, ale zdarza się, że pokazuje się i bez niego. Jak wygląda w naturalnym wydaniu?
Spis treści:
Agnieszka Woźniak-Starak nie obawia się zaprezentować bez makijażu. Trudno się dziwić - prezenterka "Dzień Dobry TVN" może się pochwalić promienną cerą, którą zdobią piegi. Fani już wielokrotnie zachwycali się zdjęciami dziennikarki w naturalnym wydaniu, które publikowała na swoim Instagramie.
Agnieszka Woźniak-Starak w naturalnym wydaniu. Tak wygląda bez makijażu
Na najnowszych zdjęciach popularna prezenterka ponownie zaprezentowała się bez grama makijażu. Do zdjęć nie pozuje sama, a towarzyszy jej niezwykłej urody koń Cardif.
- Jest takie powiedzenie "Kto nie miał siwego konia, ten nie miał dobrego". Nie wiem, ile w tym prawdy, bo mój Cardif jest gniady i też jest wspaniały, ale mam wielką słabość do siwych koni, więc może jeszcze kiedyś to sprawdzę - napisała na Instagramie Agnieszka Woźniak-Starak.
Pod postem posypały się liczne komentarze fanów.
- Zbilansowana dieta, sport, spacery z psami, godziny spędzone w lesie i w łóżku też, bo sen jest równie ważny jak ruch. Wieczory z książką na kanapie to też niezła regeneracja - zdradziła w jednym z wpisów na Instagramie Woźniak-Starak.
Dziennikarka może pochwalić się piękną cerą, dlatego też stawia na delikatny makijaż, a na co dzień z niego rezygnuje.
Zobacz też: Pielęgnacja twarzy. Oto sposoby na idealną cerę
Woźniak-Starak o medycynie estetycznej
Woźniak-Starak należy też do nielicznego grona gwiazd, które nie wstydzą się tego, że korzystają z zabiegów medycyny estetycznej i operacji plastycznych.
Zobacz również:
Dziennikarce zależy na tym, aby dobrze prezentować się na wizji, dlatego też korzysta ze wszystkich dostępnych metod - zarówno odmładzających, jak i regenerujących. Trudno tego nie zauważyć, ponieważ ma gładką i napiętą skórę.
- W starzeniu nie ma nic złego, ale nie każdy musi mieć na to ochotę, żeby się zestarzeć za szybko - powiedziała w rozmowie z Magdą Mołek. - Czemu mam się tak łatwo poddać czasowi i grawitacji?
Wyznała, że rozumie, że są osoby chcące się godnie zestarzeć i to ceni.
- Ale czy ja muszę się starzeć godnie? Może ja mam ochotę jak najdłużej wyglądać młodo. Pewnie, że korzystam z medycyny estetycznej - wyznała.
Dodała też: - Tak, chcę zapobiegać, a nie leczyć. Myślę, że taka jest cała filozofia podejścia anti-aging. Dzisiaj mamy takie możliwości, że łatwiej jest robić coś, żeby się nie zmieniać, nie starzeć... Niż żeby później odwracać tego skutki - powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak.
***