Aleksander Doba: Człowiek, który żyje w kajaku

Jako pierwszy przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki. I kiedy innym wydawało się, że spełnił swoje marzenie, on zaczął marzyć na nowo i snuć wizje kolejnych wypraw. Nie zawsze z powodzeniem, ale zawsze z uporem i konsekwencją realizuje swoje plany. Jego życie to gotowy scenariusz na film.

Aleksander Doba  trzykrotnie  przepłynął  kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent
Aleksander Doba trzykrotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent Paweł WrzecionMWMedia

Aleksander Doba to podróżnik, który swoją siłą charakteru zachwyca ludzi nie tylko w Polsce. Niewiele osób wierzyło, że mieszkaniec Polic trzykrotnie  przepłynie kajakiem Ocean Atlantycki lub opłynie Morze Bałtyckie i Bajkał. 

Jego wyczyny są bacznie obserwowane przez  osoby, które  kibicują i wspierają jego wyprawy oraz dziennikarzy na całym świecie. Samotność na środku oceanu - jak sobie z nią radzić? Doba to wie i wiedzą chętnie  dzieli się z innymi. To człowiek z pasją i poczuciem humoru, a energii do działania może mu pozazdrościć niejeden nastolatek.

Jego sposób na życie zafascynował dziennikarkę Elizabeth Weil. Postanowiła przeprowadzić z nim wywiad zaczynając od pytania:

"Dlaczego ktoś chciałby przepłynąć Atlantyk w wieku 70 lat?". Okazuje się, że odpowiedź jest złożona, niebanalna, filozoficzna i egzystencjalna. Zawiera w sobie mądrość starszej osoby. Wypowiedzi Doby okazały się na tyle interesujące, że wywiad z polskim podróżnikiem będzie głównym tekstem w  najnowszym numerze tygodnika "The New York Times Magazine".

Zobacz także:

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas