Angelina Jolie zdradziła, że chciała zostać… organizatorką pogrzebów
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Jedna z najsłynniejszych hollywoodzkich aktorek w najnowszym wywiadzie opowiedziała o zgoła zaskakującej profesji, którą chciała niegdyś wykonywać. Jolie ujawniła, że po śmierci dziadka zapragnęła zostać przedsiębiorcą pogrzebowym. Zdobywczyni Oscara nie wyklucza, że w przyszłości podejmie się tego zadania. „Dziś to moja zapasowa ścieżka kariery” – zdradziła gwiazda.
Angelina Jolie pojawiła się w programie po długiej przerwie
Wiele znanych postaci z branży rozrywkowej na początku wykonywało zupełnie niezwiązane z show-biznesem zawody. Harrison Ford wyjawił niedawno, że w młodości parał się przygotowywaniem posiłków w szpitalu, Jeremy Renner zaś pracował jako wizażysta w domu towarowym. Okazuje się, że niewiele brakowało, a w gronie tym znalazłaby się także Angelina Jolie.
Zobacz również:
Goszcząc w nowym odcinku programu "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" zdobywczyni Oscara wyznała, że zapragnęła kiedyś sprawdzić się w roli przedsiębiorcy pogrzebowego. Zainspirowało ją do tego odejście bliskiej osoby.
"Pamiętam, że kiedy zmarł mój dziadek, pomyślałam sobie, że pogrzeb nie powinien tak wyglądać. To powinna być celebracja życia. A ponieważ nie boję się śmierci i zawsze czułam się z nią komfortowo, uznałam, że to byłaby dla mnie idealna droga" - zdradziła Jolie.
I dodała, że wciąż nie wyklucza wcielenia tego planu w życie.
"Dziś to moja zapasowa ścieżka kariery" - stwierdziła gwiazda "Przerwanej lekcji muzyki".
Zaskakujące wyznanie Jolie. Do dziś słynie ze zdumiewających pomysłów
Po raz pierwszy Jolie wspomniała o tym zgoła nieoczywistym pomyśle w 2011 roku, gdy wystąpiła w programie "60 Minutes".
"Wiem, że brzmi to bardzo dziwnie i mrocznie. Pogrzeb dziadka był dla mnie bardzo stresujący i dużo rozmawiałam z rodziną o tym, że dobrze byłoby zmienić podejście do tego, w jaki sposób żegnamy bliskich. Jeśli skończę z aktorstwem, to będzie mój plan B" - powiedziała wówczas gwiazda. Jak widać, nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Jolie promuje tymczasem swój najnowszy zawodowy projekt - dramat biograficzny "Maria Callas", w którym sportretowała legendarną śpiewaczkę operową. Produkcja w reżyserii Pablo Larraína opowiada historię słynnej sopranistki amerykańsko-greckiego pochodzenia, która po burzliwych latach spędzonych w świetle reflektorów wraca do Paryża, aby tuż przed śmiercią rozliczyć się z przeszłością.