5 absolutnie zjawiskowych modeli sukienek, które sprawią, że pokochasz jesień na nowo
Wrzesień za rogiem, a to oznacza jedno - czas na totalne odświeżenie garderoby i gorące powitanie jesiennych trendów. Projektanci w tym sezonie serwują nam ekscytujący miks nostalgii i futuryzmu, udowadniając, że w modzie wszystkie chwyty są dozwolone. Przygotuj się na wielkie powroty i odważne kolory. Wybrałyśmy 5 absolutnie zjawiskowych modeli sukienek, które zdefiniują styl nadchodzących miesięcy i sprawią, że pokochasz jesień na nowo.

Spis treści:
Romantyczne sukienki boho

Zapomnij o festiwalowym kiczu - jesienią 2025 styl boho wraca w swojej najbardziej luksusowej i poetyckiej odsłonie. Na topie będą zwiewne, powłóczyste kreacje maxi z transparentnych szyfonów, zdobione kaskadami koronek i falban. Myśl o muzie z lat 70., która nonszalancko zarzuca na siebie jedwabie w odcieniach złamanej bieli, pudrowego różu i ciepłych brązów. Stylizuj je z najmodniejszymi pirate boots i zarzuconym na ramiona wełnianym płaszczem. To look dla współczesnej romantyczki, która pod zwiewną warstwą skrywa rock'n'rollową duszę.
Pomarańcz przejmuje scenę

Kto powiedział, że jesień musi być szara i bura? Na pewno nie światowi projektanci mody. Na scenę z impetem wkracza najgorętszy kolor sezonu - energetyzująca pomarańcza. Odcienie od soczystej mandarynki po głęboką, rdzawą sjennę zdominowały wybiegi, udowadniając, że to barwa dla pewnych siebie i stylowych kobiet. Niezależnie od tego, czy postawisz na prostą, prążkowaną tubę z dzianiny, czy na welurową kreację - pomarańczowa sukienka to gwarancja spektakularnego wejścia i modowy antydepresant w jednym.
Pudełkowe sukienki w stylu lat 60.

Tej jesieni wsiadamy w wehikuł czasu i lądujemy w swingującym Londynie lat 60. Na salony, za sprawą takich wizjonerów jak Nicolas Ghesquière, wracają proste, pudełkowe sukienki o kroju litery "A", które są kwintesencją minimalistycznego szyku ery "mod". Ich siła tkwi w graficznej, czystej formie i długości mini, która stanowi idealne tło dla modowych eksperymentów. Noś je z wysokimi kozakami na słupkowym obcasie, by w pełni oddać klimat tamtych lat, lub - w wersji 2.0 - przełam ich grzeczny charakter ciężkimi botkami na platformie.
Power dressing 2.0. Rządzą szerokie ramiona

Jesień 2025 to czas kobiecej siły, a moda doskonale to odzwierciedla. Trendem, który jest synonimem pewności siebie, są sukienki z mocno podkreśloną, architektoniczną linią ramion. Nikt nie robi tego z większą brawurą niż Anthony Vaccarello w Saint Laurent. To jego znak rozpoznawczy: sukienki-ostrza, które rzeźbią sylwetkę w odwrócony trójkąt, czerpiąc z dziedzictwa lat 80., ale w sposób absolutnie nowoczesny. Taka sukienka nie potrzebuje wielu dodatków. Nie bój się nosić jej na co dzień - wystarczy, że przełamiesz jej formalny charakter prostymi botkami, by nadać jej miejskiego szyku. W końcu pewność siebie to najlepszy dodatek, który nigdy nie wychodzi z mody.
Sukienki, które otulają ciało
Po drugiej stronie modowego spektrum znajduje się trend, który celebruje sylwetkę w subtelny i niezwykle zmysłowy sposób. Mowa o sukienkach tak idealnie dopasowanych, że stają się niemal drugą skórą. Królują tu miękkie, otulające dzianiny, kaszmiry i elastyczne krepy, które rzeźbią ciało, zapewniając jednocześnie komfort. Projektanci bawią się również transparentnymi tkaninami - delikatny szyfon czy organza, nakładane warstwowo, tworzą iluzję i dodają stylizacjom aury tajemniczości, niczym w kolekcjach Fendi czy Nensi Dojaka. To propozycja dla kobiet, które kochają podkreślać swoje kształty w wyrafinowany i pełen klasy sposób.