Anna Kalczyńska w żałobie

Dziennikarka przeżywa trudne chwile. Po śmierci ojca stworzyła wiersz na bazie wspomnień, który wzruszył tysiące osób.

Anna Kalczyńska w wywiadach podkreślała wyjątkowa więź, jaka łączyła ją z ojcem
Anna Kalczyńska w wywiadach podkreślała wyjątkowa więź, jaka łączyła ją z ojcem Pawel WrzecionMWMedia

Anna Kalczyńska zawsze podkreślała, że rodzinę stawia na pierwszym miejscu, a relacje z ojcem traktowała priorytetowo. Był dla niej mentorem, opoką i inspiracją.

Krzysztof Kalczyński związany był m.in. z Teatrem Narodowym w Warszawie
Krzysztof Kalczyński związany był m.in. z Teatrem Narodowym w Warszawie MWMedia

Krzysztof Kalczyński jako aktor miał wyjątkową wrażliwość, którą z pewnością dziennikarka odziedziczyła. Wystarczy przeczytać wpis na Instagramie pani Anny.

To coś więcej niż mowa pożegnalna. Trudno się nie wzruszyć, trudno powstrzymać łzy.

Słowa, inspirowane przeszłością, w poetycki sposób ujęły to, co najważniejsze w relacji córka - ojciec. 

"Poczułam dziś wyraźnie
smak lata, które już nie wróci
słodki zapach dzieciństwa
spokojnej soboty
leniwego dostatku

na pewno pamiętasz
zapach trawy koszonej w słońcu
nabieram go teraz prosto do serca
łapczywie
ale zamiast uśmiechu do wspomnień
płyną łzy

to ta jesień taka złota
taka smutna
taka ostatnia
nie chcę lata
po którym nawet jesień zniknie
na zawsze"- tymi słowami Anna Kalczyńska pożegnała swojego tatę.

Obok tej formy wyrazu osoby, które obserwują konto dziennikarki nie mogły przejść obojętnie.

Wpis wzruszył tysiące osób. Pod zdjęciem wciąż pojawiają się kondolencje i wyrazy współczucia, do których dołącza się także nasza redakcja.

Zobacz także: 

Przepustkę do kariery aktorskiej otworzył przed nim dyplom krakowskiej PWST.
Krzysztof Kalczyński był aktorem teatralnym, telewizyjnym i filmowym.
"Stawka większa niż życie", "Janosik", czy  "Doktor Judym" to niektóre z tytułów, które  będą wizytówką jego pracy przed kamerą.
Krzysztof Kalczyński zmarł w Warszawie. Miał 82 lata.
+3
"Naprawdę się wzruszyłam! Dopiero teraz mi to mówisz?" Styl.pl/materiały prasowe
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas