Antoni Pawlicki. Piękny gest
Miesięczny pobyt w Azji wiele go nauczył. Udział w programie "Azja Express" wspomina do dziś. Dlaczego? Bo choć na ekranie gra silne osobowości, dopiero na innym kontynencie miał okazję sprawdzić swoje granice ... granice ludzkich możliwości.
Podróżowanie nie jest mu obce. Jednak nigdy nie było tak, że zwiedzając z plecakiem prosił o pomoc, nocleg, czy jedzenie.
Relacje między ludźmi też są inne w sytuacjach ekstremalnych - trudno przewidzieć niektóre zachowania. To, co robimy potrafi zaskoczyć nas samych.
Mając za sobą taki bagaż doświadczeń Antoni Pawlicki postanowił się zrewanżować i postawił na pomoc innym.
Pieniądze, które wygrał w "Azja Express", ofiarował fundacji "Maili Tatu to tu". Teraz ogłosił, co zostało kupione dla kenijskich dzieci. To m.in.: książki, woda na dwa i pół miesiąca i jedzenie na dwa tygodnie. Aktor nawołuje do dalszego wsparcia.
Zobacz także: