Cleo wraca do korzeni

Cleo w nowym poście na Instagramie zapowiedziała muzyczny powrót do dawnych klimatów. Fani artystki już nie mogą się doczekać!

Instagram
Cleo na ściance podczas imprezy "Roztańczony PGE Narodowy"
Cleo na ściance podczas imprezy "Roztańczony PGE Narodowy"Piotr AndrzejczakMWMedia

Joanna Klepko, czyli Cleo zaistniała na polskiej scenie muzycznej za sprawą utworu "My Słowianie".

Piosenka w ludowym klimacie, którą ona i Donatan nagrali wspólnie, stała się prawdziwym hitem nie tylko w naszym kraju, ale na terenie całej Europy. Wszystko dzięki temu, że duet zaprezentował ją w 59. Konkursie Piosenki Eurowizji w Kopenhadze.

Po tym występie kariera Cleo nabrała szybkiego tempa. Artystka zaczęła regularnie nagrywać utwory, nie ograniczając się przy tym tylko do folkowych brzmień. 

Niedawno wokalistka nagrała popowy utwór "Za krokiem krok". 

Dlatego też można było przypuszczać, że gwiazda będzie chciała w najbliższym czasie tworzyć piosenki w podobnym rytmie. Okazuje się jednak, że wcale nie!

Na swoim profilu na Instagramie zapowiedziała już nawet powrót do folkowych klimatów.

"Bardzo się ciesze z tego kawałka, ponieważ chciałam go zrobić od 3 lat i ciągle nie miałam możliwości. Nie udało mi się namówić DON'a na wspólną płytę...zajęty człowiek się z niego zrobił, firmy pozakładał, biznesy prowadzi, muzykować nie ma czasu :P Ciesze się z tego że udało nam się jak za dawnych czasów wysmażyć coś swojskiego :) Mam nadzieję że pokażę Wam ten numer w listopadzie - może 7 listopada się uda" - napisała gwiazda w opisie pod powyższym zdjęciem.

Wygląda więc na to, że już w przyszłym miesiącu możemy się spodziewać nowego utworu od Cleo i Donatana. 

Czy piosenka okaże się takim hitem jak "My Słowianie"?

Zobacz także:

„Droga przez mąkę”, czyli rozmowy o literaturze i kuchniStyl.pl
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas