Kasia Moś przypięła się do psiej budy
Gwiazdy wzięły udział w akcji społecznej "Zerwijmy łańcuchy".
W proteście przeciwko okrutnemu traktowaniu psów przypięły się łańcuchami do bud.
Jedną z celebrytek była zawsze walcząca o prawa zwierząt Kasia Moś.
- Dla mnie to jest bardzo proste, zwierzęta są członkami mojej rodziny. Od lat walczę o ich praca, od kiedy byłam małą dziewczynką - wyznała wokalistka.
- To smutne, że musimy o tym rozmawiać. Ludzie są niby inteligentni, a najbardziej brutalni - dodała.