Kraków: Koncert z przerwą na lunch
26 maja w Filharmonii Krakowskiej o godzinie 11.00 zabrzmią "Pory roku" Josepha Haydna oraz Symfonia "Niedokończona " Franza Schuberta.
Tym razem orkiestrę i chór Capelli Cracoviensis poprowadzi Jan Tomasz Adamus, a towarzyszyć będą soliści: Gillian Webster (sopran), Joshua Ellicott (tenor) oraz Neal Davies (bas).
Pory roku - Die Jahreszeiten - The Seasons
Sukces wielkiego "Stworzenia świata" przekroczył wszelkie oczekiwania - w niedługim czasie partytura wyszła drukiem, a utwór pojawił się we wszystkich ważnych miastach Europy, i to mimo trwających właśnie wojen napoleońskich. Powodzenie zaowocowało więc pomysłem na następne oratorium: o ile pierwsze było "sakralne", drugie miało być "świeckie". Temat uniwersalny: zachwyt przyrodą i jej porządkiem. Laicki i bukoliczny, kryjący się pod prostym tytułem: "Pory roku - Die Jahreszeiten."
"Pory roku" w pełni wiosny, wraz z poczęstunkiem i spacerami po Plantach - czy można znaleźć lepszy sposób na niedzielę? Może i tak - jeśli dodamy jeszcze Symfonię "Niedokończoną" Schuberta! Oratorium ukończone zostało w 1801, jako ostatnie dzieło Haydna, a zamówione przez Gesellschaft der Associierten, towarzystwo koncertowe kierowane przez barona Gottfrieda van Swieten. Tekst oparty na fragmentach poematu Jamesa Thomsona (1730), przetłumaczonego na niemiecki i zaadaptowanego przez van Swietena, który obdarzał także kompozytora szeregiem sugestii tyczących kompozycji.
Ponieważ utwór z założenia miał funkcjonować w języku niemieckim i angielskim, van Swieten dokonał wtórnego tłumaczenia tekstu na angielski, z dostosowaniem do śpiewu - od tego momentu dzieło ma dwie podstawowe postaci, jednak z powodu sztucznie brzmiącej angielszczyzny barona nawet Anglicy (a może zwłaszcza oni) preferują wersję niemiecką. Partytura opublikowana została już w 1802 (co było wyjątkiem i świadectwem powodzenia), po czym "Pory roku" ruszyły śladem sukcesów Stworzenia świata.
Niedzielny lifestyle
Koncert jako sposób na niedzielę: w trakcie koncertu zajęcia dla dzieci prowadzone przez fachowych opiekunów, w przerwie czas na obiad, zwiedzanie, spacer, wypoczynek w ogrodach Muzeum Archeologicznego i inne atrakcje. Lifestyle w dosłownym rozumieniu - sposób spędzania czasu. Czasu oddanego, co tu ukrywać, czystej, zmysłowej przyjemności. Muzyka Haydna - która jest ideałem harmonijnego ożywienia i wdzięku natury, przygotowanym tak, by słonecznie przesączał się w człowieka - a wraz z nią czysto hedonistyczne atrakcje wiosny: odpoczynek w ogrodach Muzeum Archeologicznego, smakowanie tańszych niż normalnie potraw w zaprzyjaźnionych barach i restauracjach, specjalne seanse zwiedzania miasta, podczas których nawet mieszkańcy mogą odkryć nieznane sobie tajemnice historycznych miejsc. Natomiast koncerty - wyjątkowe!
Z wielu powodów, choć właściwie trudno je wytłumaczyć: po pierwsze, rzadko/sporadycznie/w ogóle (niepotrzebne skreślić) zdarza się, by wykonywano w Polsce oratoria Haydna. Nawet "Stworzenie świata", a o "Powrocie Tobiasza" nie ma co mówić. Dlaczego? Nie sposób dociec. Powodu brak - to uznane arcydzieła sławnego kompozytora, zawsze poruszające i szczere w swym zmysłowym zachwycie dla harmonii świata. Oczywiście, tym mniej jest możliwości słuchania ich wykonywanych na dawnych instrumentach, w zgodzie z dawnymi praktykami wykonawczymi. A jeżeli dodamy to tego zestaw wybitnych dyrygentów i wokalnych gwiazd, jaki proponuje Capella Cracoviensis - nie da się zaprzeczyć, że to okazja wyjątkowa pośród wyjątkowych.
Zapraszamy 26 maja do Filharmonii Krakowskiej o godz. 11.00. Styl.pl jest patronem koncertu.