Król Karol III podjął ważną decyzję. Jaką rolę będą mieli książę Harry i Meghan?
Choć może się to wydawać zaskakujące, brytyjska rodzina królewska już teraz przygotowuje się na przyszłe ceremonie, w tym pogrzeb obecnego monarchy – króla Karola III. Jak informują brytyjskie media, władca podjął już konkretne decyzje dotyczące przebiegu swojego pożegnania. Co ciekawe, istotne miejsce w planach zajmują książę Harry i jego żona Meghan Markle, mimo że od kilku lat żyją z dala od królewskiego dworu.

Spis treści:
Król Karol III już planuje swój pogrzeb
W rodzinie królewskiej każda ceremonia jest planowana z dużym wyprzedzeniem. Tak też jest w przypadku pogrzebu króla Karola III, który został opracowany w ramach tzw. operacji Menai Bridge. W planie tym uwzględniono wiele szczegółów - od ceremonii żałobnych, przez procesję ulicami Londynu, aż po udział członków rodziny królewskiej w uroczystościach.
W odróżnieniu od pogrzebu królowej Elżbiety II, który trwał wiele dni, król Karol III zdecydował się skrócić okres żałoby narodowej. Według obecnych ustaleń potrwa ona do dnia pogrzebu, czyli przez 10 lub 11 dni od śmierci monarchy. To duża zmiana w porównaniu do dotychczasowych praktyk.
Warto również podkreślić, że Karol III, znany z zamiłowania do ekologii i zrównoważonego stylu życia, chce, by jego pogrzeb odzwierciedlał jego wartości. Jak podaje "The Telegraph", ceremonia ma zawierać ekologiczne elementy. Chodzi m.in. o wybór trumny i innych materiałów, które mają być przyjazne dla środowiska.
Harry i Meghan znowu w centrum uwagi
Jedną z największych niespodzianek, jakie przyniosły ujawnione plany, jest decyzja króla o przyznaniu ważnej roli księciu Harry'emu i jego żonie Meghan. Mimo że para wycofała się z pełnienia obowiązków królewskich i zamieszkała w Stanach Zjednoczonych, król zdecydował się włączyć ich do kluczowych momentów ceremonii pogrzebowej.
Książę Harry ma towarzyszyć swojemu bratu, księciu Williamowi, w trakcie uroczystej procesji ulicami Londynu. Ponadto Harry i Meghan mają uczestniczyć w czuwaniu przy trumnie w Westminster Hall - miejscu, w którym Brytyjczycy oddają ostatni hołd swoim monarchom. Para ma także odegrać istotną rolę podczas głównej ceremonii pogrzebowej.
Choć szczegóły ich udziału nie zostały jeszcze dokładnie opisane, media podkreślają, że to ogromny krok naprzód w relacjach wewnątrz rodziny królewskiej. Ostatnie lata obfitowały w napięcia i publiczne kontrowersje, szczególnie po wywiadzie Harry'ego i Meghan u Oprah Winfrey oraz publikacji książki "Spare" przez księcia. Tym bardziej obecność pary podczas tak ważnej uroczystości budzi duże zainteresowanie.

Zdrowie monarchy i przyszłość monarchii
W lutym 2025 roku media na całym świecie obiegła wiadomość o nowotworze, z którym zmaga się król Karol III. Chociaż Pałac Buckingham zapewnia, że stan zdrowia władcy jest stabilny, temat ten wciąż budzi spekulacje. Z tego powodu decyzja króla o przygotowaniu szczegółowego planu swojego pogrzebu może być odbierana jako działanie przezorne - ale też bardzo przemyślane.
Karol III od początku swojego panowania pokazuje, że choć szanuje tradycję, potrafi także dostosować ją do współczesnych realiów. Skrócenie żałoby, ekologiczne elementy ceremonii oraz włączenie Harry'ego i Meghan do wydarzeń to wyraźny sygnał, że monarchia może się zmieniać, nie tracąc jednocześnie swojej istoty.
To także znak, że król pragnie pozostawić po sobie spójne i nowoczesne dziedzictwo, które być może ułatwi przyszłość jego następcom - przede wszystkim księciu Williamowi. Włączenie do ceremonii syna, z którym relacje bywały trudne, pokazuje również gotowość do symbolicznego pojednania i budowania mostów wewnątrz rodziny.