Król Karol III w szpitalu. Pałac zabrał głos w sprawie stanu zdrowia monarchy

Oprac.: Karolina Iwaniuk
Pałac Buckingham poinformował, że król Karol III spędził niespodziewanie krótki okres w szpitalu z powodu przejściowych skutków ubocznych leczenia nowotworu. W brytyjskich mediach od razu pojawiły się pytania dotyczące stanu zdrowia monarchy i jego dalszych planów.

Król Karol III w szpitalu. Jaki był powód hospitalizacji?
Pałac Buckingham poinformował, że w czwartek król Wielkiej Brytanii Karol „wymagał krótkiego okresu obserwacji w szpitalu” po wystąpieniu „przejściowych skutków ubocznych” zaplanowanego leczenia onkologicznego, które miało miejsce rano.
Jak poinformował pałac w oświadczeniu, 76-letni Karol powrócił już do Clarence House i zgodnie z zaleceniem lekarza odwołał zaplanowane na piątek zobowiązania.
„Jego Wysokość chciałby przeprosić wszystkich, którzy w związku z tym mogli poczuć się rozczarowani” - dodano w oficjalnym oświadczeniu.
Jak podało źródło królewskie w rozmowie z CNN, król Karol po leczeniu czuł się już dobrze, kontynuował pracę nad dokumentami państwowymi i wykonywał telefony ze swojego gabinetu.
Nadal oczekuje się, że on i królowa Camilla pojadą do Włoch na wizytę państwową w kwietniu.
Czterodniowa podróż miała również obejmować wizytę w Watykanie, ale na początku tego tygodnia król i królowa przełożyli wizytę państwową w Stolicy Apostolskiej, ponieważ papież Franciszek wraca do zdrowia po niedawnym przypadku obustronnego zapalenia płuc.
Król Karol III wciąż zmaga się z chorobą nowotworową. Pałac nie podaje szczegółów choroby

Pałac nie podał dalszych informacji na temat skutków ubocznych leczenia króla. Od początku choroby monarchy komunikaty na ten temat są oszczędne i nie są podawane szczegóły takie jak rodzaj nowotworu na jaki choruje król i dokładny przebieg leczenia.
W obecnej sytuacji królowa Camilla wzięła w czwartek udział w przyjęciu w Wembley, w północnym Londynie, i nie towarzyszyła królowi podczas jego krótkiego pobytu w szpitalu.
Podstawowy przekaz z pałacu jest jednak uspokajający.
Król do szpitala London Clinic w centrum Londynu pojechał samochodem, a nie karetką, a decyzja o odwołaniu spotkań króla była dyktowana troską o jego zdrowie i odpoczynek.
Leczenie nowotworu króla jest w toku, ale on sam najwyraźniej nie chce być definiowany przez swoją chorobę. Nie wykazuje oznak spowolnienia, realizuje swoje królewskie zobowiązania i nie unika spotkań z poddanymi.
Choć Pałac Buckingham przyznał, że nie można wykluczyć dalszych problemów zdrowotnych, wiadomość jest taka, że król prawdopodobnie wróci do normalnego harmonogramu zajęć w przyszłym tygodniu.
Pałac poinformował w tym tygodniu, że państwowa wizyta króla we Włoszech będzie kontynuowana w kwietniu, jednak w zaplanowanym programie wystąpią pewne zmiany.