Laura Lippman: To, co ukryte

Dwie jedenastolatki po drodze do domu widzą wózek z dzieckiem. Postanawiają je uratować - skoro ktoś je zostawił bez opieki, to znaczy, że go nie chce. Prawda? Kilka dni później policja znajduje zwłoki niemowlęcia. Po szybkim procesie dziewczynki zostają skazane.

To, co ukryte
To, co ukryteStyl.pl/materiały prasowe

Siedem lat później Alice i Ronnie wychodzą z poprawczaka. Mają szansę zacząć życie od nowa. Jednak tajemnica, którą owiana jest dawna zbrodnia, wciąż dręczy ich rodziców, prawników i policjantów. Wszystkich, którzy wtedy nie odważyli się stawić czoła szokującej prawdzie ...

A kiedy w niepokojących okolicznościach znika kolejne dziecko, podejrzenia natychmiast padają na dawne koleżanki. Zaczyna się walka z czasem, poszukiwania, batalia z mediami, które węszą za tanią sensacją. Sprawę prowadzi młoda pani detektyw, która siedem lat wcześniej znalazła ciało Olivii.

Tyle że nic w tej sprawie nie jest normalne...

Jedna z tych powieści, o których wydawcy lubią mówić, że "rozsadza ramy gatunku". Tyle że tym razem to prawda. - "Chicago Sun-Times"

Tą książką, znacznie mroczniejszą niż wcześniejsze, Lippman udowadnia, że nie boi się ryzyka. Bardzo zręczne potrafi manipulować niepokojem. - "Publishers Weekly"

"To, co ukryte"

Laura Lippman

Wydawnictwo Marginesy

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas