Martyna Wojciechowska potwierdza zaręczyny
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski tworzą szczęśliwą parę, której kibicują rzesze telewidzów. Podróżniczka podzieliła się z fanami długo trzymaną w tajemnicy wiadomością i wszystko opisała szczegółowo w instagramowym poście.
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski poznali się lata temu w telewizyjnym studiu. Podróżnik zauroczył się w gwieździe TVN-u i wręczył jej swój numer telefonu. Niestety, Martyna nie odwzajemniła jego uczucia. Odprawiła mężczyznę z kwitkiem, a w rezultacie para straciła kontakt na długie miesiące.
Ku zaskoczeniu Kossakowskiego, Martyna odezwała się do niego po sześciu miesiącach od pierwszego spotkania. Nie była to jednak miła wiadomość. Wojciechowska skontaktowała się z podróżnikiem, aby krytykować go za to, że zjadł na antenie zupę z płetwy rekina. Nieporozumienie stało się pretekstem do spotkania i od tamtej pory ci dwoje stali się niemal nierozłączni.
Para podróżników potwierdziła związek, ale niechętnie dzieliła się szczegółami z prywatnego życia. Zakochani unikali wspólnych wypowiedzi i niechętnie pojawiali się razem, gdy towarzyszyli im fotoreporterzy. Teraz zmienili zdanie i przyznali, że zaręczyli się już w zeszłym roku.
Tak. Zaręczyliśmy się. Tyle, że na początku 2019 roku, więc tak dawno temu, że stało się to dla nas naturalne. Przez cały ten czas noszę pierścionek z meteorytem. Tylko nikt tego nie zauważył. I dobrze. Bo to intymne wydarzenie i nie planowaliśmy się nim szeroko dzielić. Przez ten czas zdaniem niektórych pism i portali kilka razy się pobraliśmy, mieliśmy kilka kryzysów. I tak w kółko. Ostatnio NAGLE media doniosły, że "teraz to już na pewno" się zaręczyliśmy. Zaczęli towarzyszyć nam reporterzy. A my lubimy nasze spokojne życie, które jest niespokojne tylko wtedy, kiedy tego chcemy. Więc skróćmy ten proces zgadywanek i tropienia poprawnej odpowiedzi. OFICJALNIE POTWIERDZAMY to radosne wydarzenie. Na naszych warunkach. I bardzo dziękujemy już za uwagę. Nam wystarczy
Gratulujemy Martynie i Przemysławowi!