Megxit coraz bliżej. Data jest już znana
Wszystko wskazuje na to, że wiosną książę Harry i księżna Meghan poczują upragnioną wolność. Jak podają brytyjskie media do tego czasu książęca para, ma zakończyć swoje obowiązki i rozliczyć się z nich przed królową.
Książę Harry i księżna Meghan jeszcze przez chwilę zachowają te tytuły. Jednak Megxit jest coraz bliżej. Za decyzją o wyprowadzce z Wielkiej Brytanii i życiu na własną rękę idą kolejne nieuniknione kroki formalne.
Jak podają brytyjskie media Buro Pałacu Buckingham podało datę kończącą działalność Sussexów pod szyldem brytyjskiej monarchii. Oficjalnie Megxit nastąpi 31 marca 2020 roku.
Co to oznacza?
Od pierwszego kwietnia Sussexowie nie będą mieli już biura w Pałacu Backingham. Ich obowiązki przejmie królewska fundacja, która będzie rozdzielała zadania pomiędzy innych członków rodziny.
Harry zachowa tytuły wojskowe, ale nie będzie pełnił funkcji reprezentacyjnych w wojsku, jego ranga nie będzie też brana pod uwagę podczas spotkań oficjalnych oraz rocznic i innych uroczystości z udziałem służb mundurowych podległych brytyjskiej monarchii.
Elżbieta II zdecydowała, że "Sussex Royal" to nazwa, którą Meghan i Harry nie mają już prawa się posługiwać.
Takiego obrotu sprawy wnuk Elżbiety II najwyraźniej się nie spodziewał.
Tym bardziej, że w ostatnim czasie Harry i Meghan wydali dziesiątki tysięcy funtów na nowy branding, opracowanie strategii i kampanię promocyjną w internecie marki "Sussex Royal".
Królowa Elżbieta II zaplanowała wszystko
Królowa oczekuje, że książęca para zakończy swoje obowiązki jeszcze przed końcem marca.
Choć książę Harry i księżna Meghan będą do tego czasu w rozjazdach, królewska administracja będzie czuwała nad tym, aby Sussexowie w sprawy dworu angażowali się do maksymalnie 9 marca. Potem przyjdzie czas na formalności.
Książęca para musi mieć zapewniony spokój, aby złożyć stosowne podpisy i uzupełnić dokumentację w biurokratycznej machinie Pałacu Backingham.
Zobacz także: